głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ernylive

kryzys tożsamości najlepiej smakuje w listopadzie.

onna dodano: 24 listopada 2014

kryzys tożsamości najlepiej smakuje w listopadzie.

Boję się  że któregoś dnia zadzowni do mnie i powie  że mnie potrzebuje. Najgorsze w tym wszystkim będzie to  że nie będę umiała mu odmówić  rozumiesz?  Czasem nawet nie mogę zaufać sobie  jeśli chodzi o Ciebie.

onna dodano: 24 listopada 2014

Boję się, że któregoś dnia zadzowni do mnie i powie, że mnie potrzebuje. Najgorsze w tym wszystkim będzie to, że nie będę umiała mu odmówić, rozumiesz? Czasem nawet nie mogę zaufać sobie, jeśli chodzi o Ciebie.

nigdy nie zostawiaj mnie z niedopowiedzeniami.

onna dodano: 24 listopada 2014

nigdy nie zostawiaj mnie z niedopowiedzeniami.

Na początku przez dwa lata udawaliśmy  że się sobą nie interesujemy  później dwa lata byliśmy razem  następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię  wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.

fcuk dodano: 12 listopada 2014

Na początku przez dwa lata udawaliśmy, że się sobą nie interesujemy, później dwa lata byliśmy razem, następne dwa się rozstawaliśmy tylko po to żeby przez kolejne dwa próbować o sobie zapomnieć. Proszę cię, wymyśl szybko coś na kolejne lata bo nie mam planu na przyszłość.

To takie straszne  ile tak naprawdę można na kogoś czekać.  — J. Żulczyk

fcuk dodano: 12 listopada 2014

To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać. — J. Żulczyk

 Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin  patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów  pomiędzy wami  w powietrzu pojawiały się piktogramy  obrazki  od zdań  które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie.

fcuk dodano: 12 listopada 2014

"Potrafiliście siedzieć przez dziesięć godzin, patrzeć na siebie i w pewnym momencie bez słów, pomiędzy wami, w powietrzu pojawiały się piktogramy, obrazki, od zdań, które chcieliście sobie powiedzieć puchł język. Rysowaliście waszą rozmowę palcami w powietrzu. Niektórzy ludzie nie mają tego nawet po kwasie."

 Nie dzwonisz  nie piszesz  nie rozmawiasz z nią  koniec. Jeśli wiesz  że jest na imprezie albo w barze  nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie  2 miesiące  2 dni. Myślałem  że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało  będę zazdrosny o jej nowego  ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście  zimą śnieg. Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem  ile dałem  żeby ją zdobyć  żeby mnie kochała  myślę o tym i jest mi wstyd.

rexona1234 dodano: 11 listopada 2014

"Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg. Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd."

Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.

zakochanawnim dodano: 9 listopada 2014

Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.

  Powiem ci   ciągnęła tym samym pośpiesznym  namiętnym szeptem   co to jest prawdziwa miłość. To ślepe oddanie  poniżenie bez granic  całkowite poddanie się  zaufanie i wiara na przekór samej sobie i całemu światu  ofiarowanie własnego serca i duszy oprawcy! Tak kochałam!

rexona1234 dodano: 5 listopada 2014

"-Powiem ci - ciągnęła tym samym pośpiesznym, namiętnym szeptem - co to jest prawdziwa miłość. To ślepe oddanie, poniżenie bez granic, całkowite poddanie się, zaufanie i wiara na przekór samej sobie i całemu światu, ofiarowanie własnego serca i duszy oprawcy! Tak kochałam!"

Zaraz go zajebię. Tylko wypiję kawę.

onna dodano: 29 października 2014

Zaraz go zajebię. Tylko wypiję kawę.

Chciałbym już móc z Tobą dzielić łóżko  poduszkę  sen i życie. Wiesz?

onna dodano: 29 października 2014

Chciałbym już móc z Tobą dzielić łóżko, poduszkę, sen i życie. Wiesz?

Byłam zawsze. Byłam wtedy  kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał  że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem  że zawsze znajdę dla niego czas  serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam  że był najważniejszą częścią mojego małego świata  coraz ważniejszą. Tylko  że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał  że każde jego odejście sprawia  że wszystko  co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz  a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 28 października 2014

Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć