 |
myślę o Tobie raz dziennie. ta myśl trwa całą dobę
|
|
 |
Może i lepiej, że nie jesteśmy razem. Łatwiej mi z tym, że nie mogę być z Tobą, niż z tym, że mogłabym Cię utracić...
|
|
 |
wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz.
|
|
 |
Milcz jak do mnie mówisz - przykładam palec do ust,
chcę słyszeć Twój oddech, nie potrzeba nam słów.
|
|
 |
Nie umiem bać się o siebie i boję się o nas.
|
|
 |
Cwani amanci mogą się ze mnie śmiać.. z prostych emocji układamy świat. Znikam w Tobie, gdy mnie wzywa szary dzień, chcę Cię mieć na własność, gdy to Ty masz mnie.
|
|
 |
znów papierosa biorę w dłonie, płonie...
|
|
 |
Rzucasz mi „dobranoc” i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.
|
|
 |
i chciałabym zniknąć na jakiś czas,
znaleść się w miejscu gdzie mogłabym spokojnie wszystko przemyśleć,
aby nikt nie wiedział gdzie jestem, zobaczyłabym kto by tak naprawdę tęsknił,
i komu na mnie zależało.
|
|
|
|