 |
|
Wiem, ze juz dawno to wymknęło sie nam spod kontroli, wiem ze juz od paru miesiecy nie tylko Ty i ja jedziemy na czystym instynkcie, ze nie potrafimy korzystac z uczuc i umysłów jak dawniej, ale wiem tez doskonale ze ta dzikość jest potrzbna, daje ogromną nadzieje na poprawe.
|
|
 |
|
Chce czegoś odrobine przesłodzonego i czułego. Chce zebys naprawde mnie kochał, zebys kochał mnie tak bardzo, ze nie powiedziałbyś o mnie złego słowa, nawet gdybym na Twoich oczach spaliła szalik Twojej ulubionej druzyny piłkarskiej.
|
|
 |
|
Inny. Ekstrawagancki i nieprzewidywalny. Zawsze trochę zły, jakby miał o coś pretensje do świata. Niesamowity i nie do zapomnienia.
|
|
 |
|
uwielbiał Jacka Danielsa. chodził tylko w zajebiscie wielkich i kolorowych Najkach. nigdy w zyciu nie posiadał własnej zapalniczki. po domu lubił chodzic nago. bił się, często i z kim popadnie ale nie potrafił ukryc psychicznej słabości. pokochałaby go kazda, której dałby sie lepiej poznac.
|
|
 |
|
I codziennie obiecuje sobie, ze ogarne, ze wezme sie za siebie, ze zaczne myslec o tym co wazne, ale znowu pisze to kompletnie najebana.
|
|
 |
|
Ale zdajesz sobie sprawe z tego, ze kiedy wracasz to całe zycie mi sie pierdoli, prawda?
|
|
 |
|
-Ej zapomniałam jak wygląda jego twarz, uwierzyłabys w to ? - Chyba zartujesz. - Cholera,rzeczywiscie słabe kłamstwo co nie?
|
|
 |
|
Wraca.On. Moje zycie, moje słońce, moje powietrze i najokrutniejsze piekło jakie człowiek moze zgotowac człowiekowi. 4w1 szlag by to trafił.
|
|
 |
|
Wstaje rano i krzycze SPOX. Bo przywrócono mi sens zycia na kolejne 3 tygodnie.
|
|
|
|