 |
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
 |
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
 |
i nie istotne czy minął tydzień, miesiąc czy rok. ja i tak za każdym razem kiedy usłyszę telefon będę brała go do dłoni z zamkniętymi oczyma i powoli podnosząc powieki modliła się o Twoje imię na wyświetlaczu.
|
|
 |
kiedy Ty już dawno zapomnisz ja nadal będę pamiętać jak milczałam z Tobą o niczym.
|
|
 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
Ktoś śni o Tobie każdej, samotnie spędzonej nocy..
|
|
 |
Nie bierz się za coś, czego nie potrafisz doprowadzić do końca.
|
|
 |
Ale jaką mam mieć pewność, że jutro inny tyłek nie zawróci Ci w głowie?
|
|
 |
Tak, stałeś się częścią mojego życia.
|
|
 |
Jest źle, bo nie ma Ciebie obok. Nie mogę się do Ciebie przytulić, dotknąć palcami Twojej ręki, błądzić palcami po plecach, całować bez opamiętania. Nie mogę powiedzieć Ci, jak bardzo cierpię, kiedy się do mnie nie odzywasz, albo kiedy zbyt długo mi nie odpisujesz.
|
|
 |
Brak mi słów, Twoich słów.
|
|
|
|