![Inność drażni jednakowość.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
Inność drażni jednakowość.
|
|
![Trochę mi głos wysiada... Jak idziesz na rozbieraną randkę to nie musisz gadać. To jeszcze tylko łyknę Gripex i lecę. No cóż niektórzy przed randką biorą tabletki antykoncepcyjne a inni Gripex...](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
- Trochę mi głos wysiada...
- Jak idziesz na rozbieraną randkę, to nie musisz gadać.
- To jeszcze tylko łyknę Gripex i lecę.
- No cóż, niektórzy przed randką biorą tabletki antykoncepcyjne, a inni Gripex...
|
|
![Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu które mówiły do mnie więcej niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat cholera On mnie kocha .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu, które mówiły do mnie więcej, niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie, a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat - "cholera, On mnie kocha".
|
|
![Już nie mam siły dotykać Cię tylko wzrokiem.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
Już nie mam siły dotykać Cię tylko wzrokiem.
|
|
!['Nie boję się wilka tabletek śmierci czterdziestu rodzajów pustej ciemności. Boję się przywyknąć .'](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
'Nie boję się wilka, tabletek, śmierci, czterdziestu rodzajów pustej ciemności. Boję się przywyknąć .'
|
|
![Ludzie się nie zmieniają są tylko coraz lepszymi aktorami.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
Ludzie się nie zmieniają, są tylko coraz lepszymi aktorami.
|
|
![Największe szczęście które mi dajesz to szczęście że cię nie kocham.](http://files.moblo.pl/0/3/63/av65_36380_9377_8ea4.jpeg) |
Największe szczęście, które mi dajesz, to szczęście, że cię nie kocham.
|
|
![Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję bo dzisiaj wiem jedno tylko Ty byłeś osobą która naprawdę mnie kochała.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
![Mam nadzieję że zdążyłeś zapamiętać mój uśmiech bo nie zobaczysz go już nigdy więcej.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Mam nadzieję, że zdążyłeś zapamiętać mój uśmiech, bo nie zobaczysz go już nigdy więcej.
|
|
![Dziękuję za tyle miesięcy za tyle zajebistych chwil za pierwsze w życiu łzy szczęścia. Dziękuję za pomoc i za to że byłeś. A najbardziej dziękuję za pokazanie mi że nie było warto kochać.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Dziękuję za tyle miesięcy, za tyle zajebistych chwil, za pierwsze w życiu łzy szczęścia. Dziękuję za pomoc i za to, że byłeś. A najbardziej dziękuję za pokazanie mi, że nie było warto kochać.
|
|
![Pogrzebałeś naszą miłość.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Pogrzebałeś naszą miłość.
|
|
![teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję że wszystko wraca do normy że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego że uwielbiał ten kolor będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać że jest mi obojętny. obiecuję sobie że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
|
teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję, że wszystko wraca do normy, że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć, teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji, dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego, że uwielbiał ten kolor, będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on, będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać, że jest mi obojętny. obiecuję sobie, że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi
|
|
|
|