 |
|
Zniknęła tak nagle jakby umarła, wszyscy zastanawiali się co znów jest nie tak, próbowali dobijać się do niej drzwiami i oknami, czekali kiedy się odezwie, kiedy wróci, nikt z nich nie wiedział, że ja wiem co się z nią dzieje, nikt nie przypuszczał że wiem, że znów całymi dniami siedzi na werandzie, słucha rocka, nacina się tym samym nożem co zawsze, centymetr po centymetrze i patrzy na swoja krew, nikt inny nie mógł wiedzieć, mieliby do mnie żal, że jej nie przeszkodziłam, że pozwoliłam jej wybrać.
|
|
 |
|
Chodź i złap mnie za rękę, zabiorę Cię gdzieś, gdzie słońce mija księżyc, gdzieś, gdzie nigdy nie zabraknie nam powietrza. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
a teraz idź do swojej lali i sprawdź na dacie produkcji kiedy ją dmuchali .
|
|
 |
|
daj mi swojego serca bicie .
|
|
 |
Swojej płci mogę zarzucić tylko to, że potrafi nadal kochać, gdy nie ma już żadnej nadziei. /inmyveins
|
|
 |
just meet 30 seconds to mars again before I die.
|
|
 |
|
Tu nawet wódka jest słodsza od życia. [Ch]
|
|
 |
|
wiem, że z czasem staję się dla Niego coraz mniej ważna, i stanę się po prostu nikim, kimś niewartym głębszych przemyśleń a tym bardziej jakiegokolwiek wspominania, chociaż przecież mieliśmy trwać, obiecywaliśmy być ponad tym, już na zawsze. | endoftime.
|
|
 |
- Umrę. - No weź nie strasz. - Wcale Cię to nie obchodzi. - Wyjdź, z takim podejściem. - No ale szczerze - obchodzi Cię? Jedne małe cycki mniej na świecie. - Obchodzi. - Ojej, to słodkie. - Jeśli myślisz, że patrząc na Ciebe, widzę parę drobnych piersi, to masz ze sobą problem, srsly -A co widzisz? Słucham. - Widzę Ciebie, do cholery! - Czyli głupie coś z małymi cyckami. - Boże, jeżeli tam jesteś, pierdolnij ją piorunem. // ??
|
|
 |
|
pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
|
|