Tylko na mnie patrzysz. Tylko się uśmiechasz. Tylko mówisz parę nic nie znaczących słów. Nawet nie spodziewasz się co dzieje się z tego powodu w mojej chorej głowie.
Powiedz co, jeśli jutro po prostu gaśnie światło, nie ma nic, wiesz, musisz na zawsze zasnąć, nie ma nic, myślę, że czas już brać życie pełną garścią, trzeba żyć i łapać chwilę, nawet ostatnią.