 |
- " przepraszam " - rozumiem, zresztą wiesz mam to w dupie .
|
|
 |
do kieszeni chowam najwspanialsze chwile, aby móc kiedyś wyciągnąć je wszystkie i śmiało powiedzieć 'momentami jednak byłam szczęśliwa'.
|
|
 |
Tak to już jest, gdy na kimś ci zależy. Zaangażujesz się, zakochasz, przeżyjesz najwspanialsze dni w swoim życiu a później zostaniesz sama. Bez żadnego konkretnego wyjaśnienia.
|
|
 |
Patrzysz i zazdrościsz. Nienawidzisz, bo osiągnęłam tak wiele.
|
|
 |
To tylko kwestia czasu. Zatęsknisz i napiszesz.
Zobaczysz..
|
|
 |
cel doświadczenia : zapomnieć o nim .
konieczne przedmioty : wódka , papierosy , chusteczki ,
czekolada , ciepły koc , dobry bit lub dobra komedia .
obserwacje : jest źle , z każdym kieliszkiem przed oczami pojawia się jego twarz ,
z każdym buchem myślisz tylko o nim .
wniosek : o nim nie da się zapomnieć . jest jak narkotyk .
|
|
 |
Lubię soboty . Lubię słońce , papierosy i pomarańcze . I lubię czasem przeklinać . I śmiać się też lubię . I lubię zaczynać nowe zdania od litery " i " . I lubię kolor Twoich oczu . Ale nie Ciebie kurwa , nie Ciebie !
|
|
 |
Wariatek się nie kocha. Wariatki można lubić. Niektórzy je nawet uwielbiają. Wariatki śmieszą. Wkurzają. Rozbawiają. Są świetnymi kumpelami. Potrafią słuchać. Można im się zwierzać. Ale nigdy nie będą Najważniejsze. Bo przecież to tylko wariatki. I w końcu przestają być potrzebne. Są za głośne. Czasem za ciche i nie wielu wie, że one też mają UCZUCIA. I potrafią płakać. Wariatki za bardzo szukają miłości, mają już od tego zbłąkany wzrok... Wariatki muszą połykać dziwne tabletki w różnych kolorach. Tak trudno się do nich dostać, przecież nie ma klamek. Wariatek się nie kocha - Nie od tego są. Może za mało im zwyczajności po prostu? Bo z wariatką trudno jest długo wytrzymać. Może dlatego są niekochane? Wariatek się nie da pokochać. Tak prawdziwie. Do bólu. Wariatki zawsze będą tylko wariatkami. Jestem wariatką.
|
|
 |
a miłość to gówno, w które nie warto wchodzić.
|
|
 |
wyrafinowana bania trwa !
|
|
 |
Nie potrzebuje romantycznej kolacji przy świecach. Nie dla mnie serenady pod oknem.
Nie dla mnie bukiety róż czy tulipanów. Dla mnie nie musisz kupować nowego samochodu.
Daruj sobie jeśli chcesz kupić mi ładny wisiorek . Nie musisz zabierać mnie na bale.
Wiesz czym się zadowolę ?
Zwykłymi lodami pod ' Biedronką ' , twoim ' Balem wszystkich świętych ', kiedy śpiewasz go
, gdy idę obok . Starczą zwykłe kwiatki z pola . Starczą mi przejażdżki rowrem . Wystarczy mi
kamień od Ciebie , który muszę od Ciebie wykupić ładnym uśmiechem i przytuleniem.
Nie musisz zabrać mnie na bal . Wystarczy jak zabierzesz mnie na ręcę.
Grunt że robię to wszystko z Tobą.
|
|
 |
nie jesteś nawet wart abym pisała twoje imie z dużej litery
|
|
|
|