 |
gdzieś z Pezetem w głośnikach wracają tamte obrazy. wers o wypełnianiu czasu - a mi przed oczami stają noce z upijaniem się do nieprzytomności, które było jedynym lekarstwem na rzeczywistość. papieros wypalany w niezakłóconym niczym milczeniu. 'mogłoby być dobrze...' i gorycz - dlaczego my nie mogliśmy odnaleźć na to sposobu?
|
|
 |
teoretycznie jestem na diecie, praktycznie wpieprzam co tylko sie da .
|
|
 |
Jestem żywym argumentem tego, że człowiek nie uczy się na błędach.
|
|
 |
owszem, pamiętaj tych z którymi się dobrze bawiłaś, uśmiechałaś i melanżowałaś. jednak najbardziej w pamięci powinny utkwić Ci te osoby, które były, gdy nie było innych, tych rzekomych przyjaciół. pamiętaj, kto ocierał Ci łzy, gdy nie byłaś w stanie sama tego robić. kto podał Ci rękę, gdy nie miałaś sił by iść. kto ogarnął Cię w odpowiednim momencie, dając motywację do działania. kto pomógł Ci żyć, gdy nie byłaś w stanie sama dać rady. / veriolla
|
|
 |
Jednego jestem pewna. Może trochę boli , czy jakiś smutek zawinię się gdzieś w sercu. To już go nie kocham , kurwa pisze to gdzieś poraz setny , ale dziś to chyba na prawdę.. Jedynie co do niego czuje to jakąś dziwną odrazę ale i sentyment. Przecież w chuj mi na nim zależało , nie zrobi się od tak obojętny , zawsze gdzieś w sercu będzie isntniał za tamto kiedyś nie za teraz. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
Zaczynamy od początku , po raz kolejny. W końcu, kiedyś wyjdzie , trzeba próbować , tata mówi ' trening czyni mistrza ' więc ja się nie poddaje , znowu zaczynam żyć bez niego , pozbywajac się wspomnień, nie tęskniąc ,. A wieczory nie będą takie smune , nie będzie leciała smętna muzyczka , tylko konkretny rap a moja twarz będzie jedynie uśmiechnięta , a nie zapuchnięta od płaczu. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
i pójde tam znowu , narażając moją psychike na kolejne rozczarowanie [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
Bliscy to bliscy. Czas mi pokazał, że jednak nie wszyscy.
|
|
 |
I częstotliwość naszych rozmów, przeszła na poziom zerowy.
|
|
 |
tęsknię, ale nie martw się, poradzę sobie
|
|
 |
tęsknię, ale nie martw się, poradzę sobie
|
|
 |
Dzisiaj patrząc na to z perspektywy czasu nie żałuję niczego. nie żałuję tych chwil, które spędziłam ze swoimi dawnymi przyjaciółmi, bo wiem że pozostały mi po nich zajebiste wspomnienia, które zawsze będę trzymała mocno w sercu. nie żałuję tego, że zranił mnie chłopak, którego uważałam dawniej za miłość swojego życia, bo dzięki niemu stałam się silniejsza i odporniejsza na wszystkie porażki w swoim życiu. nie żałuję niczego, bo teraz poznałam ludzi, którym mogę zaufać i porozmawiać o wszystkim co dzieje się w moim życiu. i może jeszcze trochę tęsknię, ale nie da się ot tak wymazać z pamięci osoby, za którymi kiedyś wskoczyłabyś w ogień.
|
|
|
|