 |
wole nie mieć nikogo niż być nikim.
|
|
 |
Po tym co było czuję obrzydzenie do ludzi. Nie potrafię nikomu zaufać. To wszystko przez ciebie. To ty tak zniszczyłeś moje życie.
|
|
 |
odszedłeś i zabrałeś moje szczęście
|
|
 |
nie zasłużyliście na mnie. demoralizujecie mnie. przez was staje sie nikim . wiecie o tym dobrze bo juz dawno stapacie po tym samym gownie
|
|
 |
może i moi przyjaciele gadają z delmą, uciekają przed małym głodem i oglądaja bajki disneya, ale właśnie za to ich kocham!
|
|
 |
są osoby do których na zawsze pozostanie sentyment..
|
|
 |
wiesz co, i wkurwia mnie ta twoja sztucznośc, pieprzona uprzejmośc, zupełnie jakby nigdy sie nic nie wydarzyło, jakbys nigdy nie zwyzywał mnie od popierdolonych idiotek...
|
|
 |
cześć, nie mam na imię Julia, ale mam balkon. więc będziesz moim Romeem ?
|
|
 |
Uwielbiam sie przyglądać tobie jak się staczasz.
|
|
 |
- ej, spokojnie! mama zawsze mi powtarzała: wszystko zaczyna się od marzeń.. - taa, a mi zawsze powtarzała: nie garb się
|
|
 |
Moje marzenie? Mieć Cię na co dzień, dla siebie. Móc Cię przytulać, kiedy tylko będę miała ochotę. Nie musieć czekać. Nie musieć tęsknić.
|
|
|
|