|
Chcę Ci po prostu powiedzieć, że nigdy Cię nie zapomnę. | Guillaume Musso / yezoo
|
|
|
Ja jestem w związku, szczęśliwym Ty również, a mimo wszystko czasem o sobie myślimy. Znamy się tyle co nic, a czuję jakbym znała całe życie. Mam nadzieję, że będziemy szczęśliwi, oboje, osobno i że nasz wybór-mój wybór, że nie będę go żałować. nigdy.
|
|
|
Siedzisz gdzieś w mojej głowie. Zastanawiam jakby moje życie wyglądało u Twego boku.
|
|
|
Wiesz dlaczego nie możemy być razem? Nie pasujemy do siebie, a raczej to ja nie pasuję do Ciebie. Jesteś zbyt idealny, a ja doskonale wiem, że do ideału mi daleko.
|
|
|
Tyle sie pozmieniało... | Narzeczony
|
|
|
targają mną momenty, uśmiecham się tylko po to, żeby się nie rozpłakać..
|
|
|
to takie.. intrygujące pytanie.. czy jeśli zakochamy się w osobie, przez jej daną cechę, to kiedy po prostu ją straci jest to równoznaczne z tym, że przestaniemy ją kochać?
|
|
|
najbardziej boli, kiedy krytykujesz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
|
to co nie pozwala mi zasnąć to te tysiące możliwości jakie miałam, a których już nigdy więcej mieć nie będę.
|
|
|
Jeśli zwątpisz choć raz, to choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę; powrotów nie będzie.
|
|
|
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
|
|
|
Po wczorajszej kłótni wyobrażasz sobie że dziś przyjedzie, przeprosi, zatroszczy się. W głowie nawet masz nieśmiały obraz tego że gdy otwierasz mu drzwi on stoi z czerwoną różą, skruszoną miną i posmutniałymi oczami. Myślałaś, że porozmawiacie, że zapyta jak się czujesz. I nagle przychodzi esemes od niego który wyrywa Cię z tego idealnego przebiegu zdarzeń który toczy się w twojej głowie. Czytasz "nie będziemy się dziś widzieć ok?" i w wyobraźni sama sobie wymierzasz siarczysty policzek za naiwność, która tak często Cię rani i pozbawia uśmiechu na twarzy.
|
|
|
|