głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emtssp

Najgorsze jest przywiązanie do drugiego człowieka  kiedy staje się dla Ciebie niczym narkotyk. Kiedy nie możesz funkcjonować bez kolejnej dawki  bez jego obecności. Kiedy każde kolejne spotkanie jest Ci coraz bardziej potrzebne i z każdym spotkaniem nie możesz się rozstać. Gdy w każdym dotyku  każdym geście i słowie widzisz coś co dodaje Ci sił  widzisz sens życia. To jest najgorsze  bo nieświadomie zabija Cię od środka  odbiera coraz większą część Twojej duszy  łamiąc przy tym serce.   61sekund

nat.xd dodano: 21 września 2012

Najgorsze jest przywiązanie do drugiego człowieka, kiedy staje się dla Ciebie niczym narkotyk. Kiedy nie możesz funkcjonować bez kolejnej dawki, bez jego obecności. Kiedy każde kolejne spotkanie jest Ci coraz bardziej potrzebne i z każdym spotkaniem nie możesz się rozstać. Gdy w każdym dotyku, każdym geście i słowie widzisz coś co dodaje Ci sił, widzisz sens życia. To jest najgorsze, bo nieświadomie zabija Cię od środka, odbiera coraz większą część Twojej duszy, łamiąc przy tym serce. / 61sekund

gdy tylko pojawiasz się na horyzoncie serce jak wściekłe obija się o żebra mało co nie posiadając się z radości  kolana w jednej chwili są jak z waty  a ja ukradkiem podtrzymuję się barierki  żeby zachowywać pion  nie mam przed sobą lusterka  ale doskonale wiem  że w źrenicach pojawiło się mimowolnie kilkaset iskierek  łaskocze mnie w brzuchu  a nozdrza poruszają się rytmicznie jakby prosząc o szczypkę Twojego zapachu. faktycznie  pełno podstaw do stwierdzenia  że nic nie znaczysz.

nat.xd dodano: 21 września 2012

gdy tylko pojawiasz się na horyzoncie serce jak wściekłe obija się o żebra mało co nie posiadając się z radości, kolana w jednej chwili są jak z waty, a ja ukradkiem podtrzymuję się barierki, żeby zachowywać pion, nie mam przed sobą lusterka, ale doskonale wiem, że w źrenicach pojawiło się mimowolnie kilkaset iskierek, łaskocze mnie w brzuchu, a nozdrza poruszają się rytmicznie jakby prosząc o szczypkę Twojego zapachu. faktycznie, pełno podstaw do stwierdzenia, że nic nie znaczysz.

Nic się nie stało. Tylko mi kurwa serce złamałeś.

nat.xd dodano: 21 września 2012

Nic się nie stało. Tylko mi kurwa serce złamałeś.

Kochać  to znaczy czekać na kogoś bez względu na to  czy przyjdzie czy nie.

nat.xd dodano: 21 września 2012

Kochać, to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie czy nie.

Nie przeciągaj pożegnania  bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść  to idź.

nat.xd dodano: 21 września 2012

Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.

miała słodki nos  po brzegi wypchany amfetaminą i dłonie  które wieczorami podtrzymywały malboro light.

nat.xd dodano: 21 września 2012

miała słodki nos, po brzegi wypchany amfetaminą i dłonie, które wieczorami podtrzymywały malboro light.

dmuchnij mi szarym dymem prosto w twarz  pocałuj namiętnie przygryzając moje wargi aż do bólu  rób ze mną co chcesz  tylko kochaj  zajebiście mocno kochaj i nie przestawaj.

nat.xd dodano: 21 września 2012

dmuchnij mi szarym dymem prosto w twarz, pocałuj namiętnie przygryzając moje wargi aż do bólu, rób ze mną co chcesz, tylko kochaj, zajebiście mocno kochaj i nie przestawaj.

można żyć bez człowieka  który mówi: jesteś moja. ale nie można żyć bez kogoś  kto mówi: jestem Twój.

nat.xd dodano: 21 września 2012

można żyć bez człowieka, który mówi: jesteś moja. ale nie można żyć bez kogoś, kto mówi: jestem Twój.

siedzieliśmy u niego razem z jego braćmi i kumplami  oglądaliśmy mecz. dziwnie się czułam nie zwracał na mnie uwagi obrażony o jakąś głupotę sączył piwo milcząc już dobrą godzinę.   stary co Ci jest?   zapytał kumpel klepiąc go w ramię.   nic.   zagryzł jak zwykle wargę.   wszystko bym dał żeby mieć taką dziewczynę która toleruje twoich kumpli  popijawki i na dodatek ogląda z tobą mecz nie wspominając o tym  że znosi Twoje humory.   odezwał się drugi. wstał i otwierając okno zapalił szluga.   w takim razie ciesz się bo nie musisz się martwić o jej utratę .   syknął i wyrzucając przez okno papierosa wyszedł .   grozisz mi xd

nat.xd dodano: 20 września 2012

siedzieliśmy u niego razem z jego braćmi i kumplami, oglądaliśmy mecz. dziwnie się czułam nie zwracał na mnie uwagi obrażony o jakąś głupotę sączył piwo milcząc już dobrą godzinę. - stary co Ci jest? - zapytał kumpel klepiąc go w ramię. - nic. - zagryzł jak zwykle wargę. - wszystko bym dał żeby mieć taką dziewczynę która toleruje twoich kumpli, popijawki i na dodatek ogląda z tobą mecz nie wspominając o tym, że znosi Twoje humory. - odezwał się drugi. wstał i otwierając okno zapalił szluga. - w takim razie ciesz się bo nie musisz się martwić o jej utratę . - syknął i wyrzucając przez okno papierosa wyszedł . / grozisz_mi_xd

leżałam rozłożona z jego siostrą na kanapie oglądając serial   siedział na fotelu wkurzony grzebiąc coś w laptopie .   ona przyszła do mnie   nie do ciebie . spadaj do nauki .   powiedział do niej .   daj jej spokój   co się czepiasz .   stanęłam w jej obronie . wziął ją za nogi próbując zwalić z kanapy . po nieudanej próbie rzucił się na nas  zwaliłyśmy go z łóżka i wracając do laptopa marudził coś pod nosem.   o sms z bramki.   krzyknęła jego siostra marszcząc brwi. 'tu Filip  stoję pod twoim domem jeśli ci zależy   wyjdź. ' przeczytała i zrywając się pobiegła na zewnątrz a ten dumny skoczył na mnie  dusząc mnie ramionami.   ty wysłałeś tego smsa?   zapytałam.   tak teraz się wydało że jej się podoba.   uśmiechnął się dumny z siebie.   ale ty jesteś tępy. jak mógł napisać z bramki jak podobno stoi pod domem?   zaśmiałam się.   nieważne  ważne że poszła i mam Cię tylko dla siebie.   pocałował mnie ciesząc się jak dziecko.   grozisz mi xd

nat.xd dodano: 20 września 2012

leżałam rozłożona z jego siostrą na kanapie oglądając serial , siedział na fotelu wkurzony grzebiąc coś w laptopie . - ona przyszła do mnie , nie do ciebie . spadaj do nauki . - powiedział do niej . - daj jej spokój , co się czepiasz . - stanęłam w jej obronie . wziął ją za nogi próbując zwalić z kanapy . po nieudanej próbie rzucił się na nas, zwaliłyśmy go z łóżka i wracając do laptopa marudził coś pod nosem. - o sms z bramki. - krzyknęła jego siostra marszcząc brwi. 'tu Filip, stoję pod twoim domem jeśli ci zależy - wyjdź. ' przeczytała i zrywając się pobiegła na zewnątrz a ten dumny skoczył na mnie, dusząc mnie ramionami. - ty wysłałeś tego smsa? - zapytałam. - tak,teraz się wydało że jej się podoba. - uśmiechnął się dumny z siebie. - ale ty jesteś tępy. jak mógł napisać z bramki jak podobno stoi pod domem? - zaśmiałam się. - nieważne, ważne że poszła i mam Cię tylko dla siebie. - pocałował mnie ciesząc się jak dziecko. / grozisz_mi_xd

Bezwarunkowe uzależnienie swojego samopoczucia od obecności tej drugiej osoby .   dzyndzelek

nat.xd dodano: 20 września 2012

Bezwarunkowe uzależnienie swojego samopoczucia od obecności tej drugiej osoby . | dzyndzelek

siedziałam na parapecie  patrząc na jadące samochody . wypalałam któregoś z kolei papierosa i zastanawiałam się  co dalej z nami będzie .   ansomia

nat.xd dodano: 20 września 2012

siedziałam na parapecie, patrząc na jadące samochody . wypalałam któregoś z kolei papierosa i zastanawiałam się, co dalej z nami będzie . / ansomia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć