 |
oni mieli być razem, a jednak razem nie są, mieli iść tak przed siebie za rękę choćby na pieszo.
|
|
 |
Te wszystkie dni, w których był, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
 |
chciałabym, żeby było tak, jak kiedyś i żeby choć trochę bardziej Ci zależało.
|
|
 |
to tylko krok by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
|
|
 |
chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
|
|
 |
w sumie już nie czuje, że rozumiesz mnie.
|
|
 |
i może dobrze, że los nie postawił na nas.
|
|
 |
w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
|
|
 |
ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. może rodzą się z tendencją do jednego czy drugiego, ale to sposób w jaki żyjesz się liczy.
|
|
 |
razem z Tobą staje się łatwiejsze wszystko. przy Tobie czas staje w miejscu, a tak naprawdę leci szybko.
|
|
 |
tak bardzo chciałem być potrzebny Ci.
|
|
|
|