 |
fatygujesz mnie kurwa w piątkowy wieczór na dwór, tylko po to żeby zrobić jakiś przypał. okej. szykuje się, wszystko idzie git i nagle piszesz, że wychodzimy godzinę później a ja ubrana na cebulkę siedze w gorącym pokoju czekając na tą cholerną 17.20 . ogarnij się człowieku, ale .. czego się nie robi dla przyjaciół .?
|
|
 |
wiesz kiedy czuje się naprawde szczęśliwa? nie wtedy, gdy raczysz spotkać się z mną po tym jak długo się nie widzieliśmy. nie wtedy, gdy rzucisz tym swoim zniewalająco pięknym spojrzeniem przez które zapomina się o całym świecie. nie, nie wtedy. czuję się naprawde szczęśliwa, kiedy bez żadnych westchnień, ktore poprzedzają marne argumenty mogę opróżnić kosz na komputerze i cieszyć się życiem, nie odwracając głowy w przeszłość.
|
|
 |
filmy o prawdziwej, wielkiej miłości sprzedają się. ale nie nasz.
|
|
 |
do celu zostało niewiele?
|
|
 |
już nawet backspace mówi mi że to koniec.
|
|
 |
życie to tylko gra. więc zagrasz ze mną? ale wiesz, nie obiecuję, że będę grała fair. wszystko zależy od Ciebie.
|
|
 |
setny wpis. ; d dziękuję, że mogę być z wami.
|
|
 |
nie gnoj się płaczem, powiedz, że ty tylko czyścisz oczy .
|
|
 |
-nie podoba Ci się moja fizyczność? -czemu pytasz? -bo w ogóle na mnie nie patrzysz! -bo chyba mi się podobasz. // rozmowy nocą + illcherry .
|
|
|
|