 |
Mam dośc znajomości na telefon. Sztucznych usmiechów. Tego życia jak w beznadziejnej komedi gdzie wplątane są sceny z dramatów./ totalniezakrecona
|
|
 |
Spieprzyłam to. Rozumiecie coś z tego miało być dobrze starałam się a to wszystko się posypało. To już koniec ja już nie mam siły. /totalniezakrecona
|
|
 |
bajka . pierdolona , dobijająca , wykańczająca bajka .
|
|
 |
-Twój infantylizm mnie poraża. -Eee.. Też mi się podobasz. -Obraź idiotę, a potraktuje to jako komplement ..-.-
|
|
 |
jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty , jeszcze się nie wyczerpało ;D
|
|
 |
Ewidentnie próbujesz wzbudzić we mnie zazdrość . a jaaaa ? ewidentnie to pieprze ; x
|
|
 |
Teraz każde wyjście ze szkoły grozi natarciem śniegiem, lub obrzuceniem śnieżkami.
|
|
 |
Masz najmniej do gadania, a pierdolisz najwięcej.
|
|
 |
- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko.
|
|
 |
Lalunia, na obiad sushi ? Nie wnikam. Zjadłabyś gówno, gdyby je polecił Cosmopolitan .
|
|
 |
gdy moja mama wraca z wywiadówki, brakuje jej tylko podkładu piosenki Soboty pt: "z buta zjeżdżam" . || wziuum
|
|
 |
Nie tykaj mojej grzywki , bo ja tobą tyknę tak , że pomylisz ferie z weekendem .
|
|
|
|