 |
wiesz co lubię robić najbardziej ? - no? - leżeć na łóżku z słuchawkami w uszach i patrzeć w sufit. - czemu akurat to? - bo kiedyś jak to robiłam, on zawsze pisał..
|
|
 |
Nie urodziłam się jako wredna suka, kiedyś byłam całkiem sympatyczna
|
|
 |
ie jestem, kolejną, która będzie na Twoje każde zawołanie. nie jestem, wszystkie i nie mam na imię 'każda'./
|
|
 |
-On mnie tak bardzo rozpieszcza... -Ciekawe czym? -Swoją pier.doloną obojętnością.
|
|
 |
Co masz w tej butelce? -Eliksir szczęścia. -A mówiąc po Polsku? -Sok wiśniowy z wódką.
|
|
 |
Popatrz jak wszystko się zmienia coś jest a później tego nie ma.
|
|
 |
-Kocham Cię..
-Ale przecież nie widzieliśmy się od roku!
-Widziałem Cię co noc, ilekroć zamknąłem oczy.
|
|
 |
wiesz, że uwielbiam, kiedy mnie całujesz? wtedy czuję się tak, jakby słońce wybuchło mi przed oczami. czuję się tak, jakby ktoś rzucił na mnie zaklęcie, o Twoim imieniu.
|
|
 |
Z twoich niebieskich oczu zawsze bił taki blask . Taki , który zawsze mnie onieśmielał i przyprawiał o zawroty głowy .
|
|
 |
Kiedy mówię 'wyjdź' to znaczy 'przyjdź'.
Kiedy mówię 'milcz' to znaczy 'powiedz,że mnie kochasz'.
Kiedy mówię 'zostaw' to znaczy 'przytul'.
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
 |
i porzuciłam ostatnie złudne nadzieje , kiedy zobaczyłam jak siedzi mu na kolanach i słodko się do niego uśmiecha .
Wiesz? kiedyś przyjdą takie dni, gdy jeszcze będziesz chciał przypomnieć sobie smak moich ust .
|
|
|
|