 |
niepotrzebnie powiedziałeś , że masz do niej słabość . Ona jest jedną z tych wrednych , zimnych suk , które potrafią to wykorzystać w pełni . będzie się figlarnie uśmiechać , flirtować , uwodzić , będzie mówić Ci to , co chcesz usłyszeć , byleby osiągnęła swój zamierzony cel - zniszczenie takiego gnoja jak Ty . jeżeli możesz się bawić dziewczynami , ranić je na każdym kroku , zachowywać się jak ostatni skurwiel bez uczuć , to dlaczego Ona nie może taka być ? . kochanie już niedługo przeklniesz dzień , w którym ją poznałeś .
|
|
 |
I nie pierdolcie,że uczucia nie istnieją, że potraficie mieć wyjebane na wszystko i mimo wszystko, że nie lubicie, nie pragniecie, nie kochacie i nie marzycie o nikim. Nie pierdolcie, bo chuja prawda, i tak większość z was płacze nocami w poduszkę.
|
|
 |
Masz chłopaka? Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. W spólnym byciu razem owszem. Czemu taka jestem? Dojrzałam.
|
|
 |
Cholernie mocno pokłóciliśmy, twierdząc, że to nie ma sensu, trzasnąłeś drzwiami krzycząc, że to nie ma sensu. Dziwnie miałam wyjebane na tą sytuacje, byłam pewna, że zaraz zadzwonisz z przeprosinami, jak to zawsze bywało. Odwróciłam się z uśmiechem i poszłam w stronę pokoju, na stole leżała karteczka z napisem "jeszcze kiedyś tu wrócę - miłość" zdałam sobie sprawę, że odszedłeś na zawsze...
|
|
 |
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin.
|
|
 |
nie każda dziewczyna to zimna suka i nie każdy chłopak to bezuczuciowy palant, ale każda dziewczyna może stać się zimną suką przez któregoś bezuczuciowego palanta, a każdy chłopak bezuczuciowym palantem przez jakąś zimną sukę.
|
|
 |
- nie chcę Cię więcej widzieć , zrozumiałeś ?! bierz to co ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia ! - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi . on stał słuchając obelg z jej strony , zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - nie chcę żadnych ubrań , naszych zdjęć ani niczego innego . musisz zrobić wszystko , żeby zmieścić się do tej walizki , bo zabieram Cię ze sobą . ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia.
|
|
 |
pomimo tego, że dzieli nas tyle kilometrów to On po prostu nie zwraca na to uwagi, potrafi wsiąść w pociąg nie mając pewności czy na pewno trafi i przyjechać do mnie na cały dzień, tylko po to aby poprawić mi sobą humor.
|
|
 |
wiem , że to moja wina . to wszystko istniało tylko w mojej głowie . obraz jego - innego jego . w moim świecie był miły , czuły i troskliwy . potrafił dać mi to poczucie bezpieczeństwa , którego tak bardzo pragnęłam . nie mogłam sobie wyobrazić , że może być inaczej , że coś może pójść nie tak . ale poszło . wszystko się zawaliło , a mój ideał zginął jak niedopałka pod butem . zwykłym , białym butem .
|
|
 |
wytłumacz mi kim jesteś . spójrz na siebie . kim się stałeś ? co zrobiłeś z osobą , na której niewyobrażalnie mi zależało ? chyba umarła . zginęła . nie przetrwała próby czasu . zamordowałeś go . zamordowałeś chłopaka , którego kochałam . tak , kochałam . jak mogłeś to zniszczyć ? wytłumacz mi , kurwa błagam , bo nie potrafię tego zrozumieć .
|
|
 |
a kiedy nie miałam już nawet siły by przetrzeć łzy, które spływały co chwilę po policzkach, on przytulał i mówił, że nie warto przejmować się czymś co nie jest najważniejsze w moim życiu. dzięki Niemu, coraz bardziej przekonuję się, że jednak nie powinnam psuć sobie każdej nocy przez głębokie przemyślenia i tracić na to wszystko masę chusteczek.
|
|
 |
bo czasem trzeba się uśmiechnąć . tak mimo wszystko spróbować na nowo . przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i nie spełnionych marzeń . dać z siebie wszystko . dla siebie i dla tych którzy naszego uśmiechu są warci .
|
|
|
|