 |
Idąc ulicą zobaczyłam pewną dziewczynę, która wyszła na spacer ze swoim kundelkiem. Ubrana była zwyczajnie nie miała markowych ubrań, tony pudru na twarzy, paznokci na 5 cm. Ona była inna, niż laski które spotykam codziennie. Inna - bo szczęsliwa z tego co ma. Po mimo tego że mieszkała w małym mieszkaniu w bloku. Nie ogladała się za chłopakami.. wystarczył jej ukochany kundelek Takie osoby to wzór do naśladowania.
|
|
 |
nasze odejścia można porównać do Twoich wyjazdów. spakuję Ci walizkę, zatrzasnę za Tobą drzwi. a później i tak wsiądę w samochód, pojadę na lotnisko i kiedy będziesz już przy odprawie, przeskoczę przez barierki, rzucę Ci się szyję i oplatając nogami zacznę błagająco łkać, żebyś nie wyjeżdżał. przecież wiesz, że moje 'spierdalaj' oznacza 'zostań ze mną i rób mi tą cholerną kawę do tej cholernej filiżanki, każdego cholernego ranka, kiedy nie możesz mnie dobudzić bo jestem zbyt zaabsorbowana udawaniem, że śpię tylko po to, abyś obudził mnie tym cholernym pocałunkiem jak ten cholerny książę tą cholerną księżniczkę .
|
|
 |
Była niezależną dziewczyna która umiała postawić na swoim. Wszystko było tak jak planowała. Nie uznawała porażek. Poznała jego i to wszystko sie zmieniło. Cały czas myślała tylko o nim, dekoncentrowała się, wolała słuchać się innych niż sama decydować, coraz rzadziej udawało jej się zdobyć coś czego oczekiwała. A gdy on odszedł. Nie było już niczego. Załamała się i tyle. Wygarnęła jej najlepsza przyjaciółka i wzięła się w garść. Wróciła ta niezależna dziewczyna na która on teraz mógł tylko patrzeć i żałować co stracił .
|
|
 |
miłość? to chęć bycia przy drugiej osobie zawsze, bez względu na to co wydarzyło się między Wami. to ten stan, gdy szczęście ukochanej osoby jest ważniejsze niż Twoje, gdy jej marzenia są Twoimi marzeniami, jej smutek to Twój smutek, jej radość to Twój uśmiech. gdy nie ma dla Ciebie piękniejszej nagrody niż wygięcie przez tą osobę kącików ust ku górze i wymalowane szczęście na pięknej twarzy. miłość to całkowite oddanie się drugiej osobie i dużo, dużo więcej - mogłabym wymieniać bez końca, a Ty i tak nie zrozumiesz, bo każdy ma swoją definicję.
|
|
 |
jeżeli facet na prawdę się zakocha , to jedna dziewczyna przysłoni mu cały świat . nie będzie chciał posmakować innych ust nawet w marzeniach - te jedne mu wystarczą . nie obejrzy się za inną , bo najważniejsza dla niego będzie szła obok . każdego dnia będzie ściskał dłoń dziewczyny tak , jakby ta miała mu zaraz uciec . będzie ją bronił nie pozwalając na zranienie w jakikolwiek sposób . z jego warg nie będzie schodziło czułe wyznanie , które będzie chciał deklarować co dziesięć sekund . zakochany jest w stanie biec w deszczu do oddalonego o kilka km sklepu , bo ukochanej akurat zabrakło ciastek do ulubionej herbaty . pójdzie z nią na zakupy , obejrzy nawet komedię romantyczną i pobawi się z jej młodszą siostrą . taki facet , gdy go o to się poprosi , przytuli i będzie z tobą milczał zostawiając jedynie ślad swoich ust na twoich włosach .
|
|
 |
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien,że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko; to znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.
|
|
 |
Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.
|
|
 |
Byłeś tak wkurwiony ,a ja wiedząc to denerwowałam Cie jeszcze bardziej. Popychałam ,wyzywałam chociaż wiedziałam ,że mógłbyś mnie w każdej chwili uderzyć. Nie bałam się . Kazałam wręcz namawiałam Cie żebyś to zrobił. Chcąc pobudzić w Tobie jeszcze większy agresor powiedziałam ,że Cie zdradziłam. Byłam przygotowana na najgorsze. Jednak Ty uspokoiłeś się ,opanowałeś furie. Moje ręce ,które trzymałeś w nadgarstkach żeby uchronić się od kolejnych uderzeń położyłeś sobie na ramieniu. Wtuliłeś się we mnie jak bezbronne dziecko mocząc przy tym moją koszulkę i włosy łzami...Nastała cisza. Nie było już słychać serc ,które kilka sekund wcześniej waliły jak oszalałe.Oba pękły w tym samym momencie .
|
|
 |
Podoba Ci się on? Chciałabyś być na moim miejscu? Uważasz, że jest wspaniały? Że idealny ? Tak. Wiem, że bys chiała. I ze wszystkim się zgodzę, poza tym, że on wcale nie jest idealny, ale kocham jego wady, to czyni go wyjątkowym, za to go pokochałam. Żadna inna panienka nie wytzymałaby z nim nawet tygodnia, bo jego naprawdę kurewsko trudno ogarnąć. Jemu nie postawisz żadnych warunków, typu'nie pij, nie pal, nie jaraj, nie pluj, nie klnij' bo to dla niego norma. A i tak ja wiem, że jestem dla niego tym kimś dla kogo byłby w stanie posłać to wszystko inne w diabły. Że jestem tą dziewczyną, na którą czekał.
|
|
 |
Uwielbiam cię nad życie. uwielbiam cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. uwielbiam spędzać z tobą czas. uwielbiam z tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz. uwielbiam gdy jesteś. uwielbiam cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez ciebie. oddałabym wszystko żebyś płakał tylko łzami szczęścia. gdybym mogła być nieśmiertelna oddałabym ten dar tobie. gdybym mogła zdjęłabym dla ciebie każdą gwiazdkę z nieba. gdyby moja łza potrafiła sprawić, że będziesz szczęśliwy, płakałabym cały czas. gdyby mój oddech potrafił cię ogrzać, nie wstrzymywałabym oddechu nawet pod wodą. gdyby mój dotyk potrafił cię uratować, nie puściłabym twojej ręki nawet podczas snu.
|
|
 |
Szaleję za Jego uśmiechem, za spojrzeniem przeszywającym mnie na wskroś, na dotykiem sunącym delikatnie po liniach mojego ciała, nawet za tym tanim flirtem jaki na mnie stosuje. wielbię sposób w jaki mówi, to jak z sekundy na sekundę z żartów może przejść na całkiem poważny temat. z jednej strony nienawidzę Go za to jak chorym skurwielem jest, z drugiej - tak niemożliwie chcę Go kochać.
|
|
 |
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem..
|
|
|
|