 |
mistrzostwem jest popełnić największy błąd w życiu i później go nie żałować../rapoholiiik
|
|
 |
Czasami chciałbym wrócić do przeszłości, zatrzymać te wszystkie wspomnienia i przywrócić im realność. Nie pozwolić jej odejść, zabić tej miłości. Powoli już tracę wiarę, że uda mi się choć w połowie zacząć funkcjonować jak dawniej. W każdej sekundzie życia czuję jej brak, taki cholerny brak drugiej połowy serca./rapoholiiik
|
|
 |
Niczego nie jesteś pewien, ale sam możesz wybrać w co wierzyć i czego możesz się spodziewać po śmierci, bo jeśli nie wierzysz w Boga, a on nie istnieje, nie tracisz nic. Jeśli nie wierzysz w Boga, a on istnieje tracisz życie wieczne. Jeśli wierzysz w Boga, a on istnieje zyskujesz życie wieczne. Więc wszystko zależy od Ciebie./rapoholiiik
|
|
 |
Większość ludzi gada, że miłość jest ślepa, pojebana i niewarta starań. Ale to my jesteśmy zaślepieni beztroskim życiem, mimo że czasami miłość pokazuje nam iż coś jest nie tak, my dalej uważamy że jest świetnie, a że się psuje zauważamy już po fakcie dokonany. Gdy jest za późno by cokolwiek wyjaśnić i naprawić./rapoholiiik
|
|
 |
Moje życie ma dwa kolory. Na ogół jest szare, lecz po zapaleniu marihuany staje się zielone./rapoholiiik
|
|
 |
kiedy mija w Tobie etap dziecka ? gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę , tylko do picia na trybunach. gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.
|
|
 |
Jeśli go nie kochasz : - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... jeśli Go kochasz - zostawi Cię. Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką. Jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką! Jeśli do Niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz...jeśli to On do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona...Jeśli się z Nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta...jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania...Jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz...jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa...Jeśli powiesz Mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba...jeśli Mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz...Jeśli będziesz Mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką...jeśli to on będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie...Jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie...jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie...jeśli Go zdradzisz - powie, że to koniec... jeśli to On zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę.
|
|
 |
Był ze mną dla zakładu, te trzy miesiące, były jakas jebaną farsą. jego kumpel po pijaku sie wygadał, kiedy się o tym dowiedział przepraszał i mówil, że kocha, lecz na następny dzień spotkałam go jak całowal się z inną dziewczyną. Moja miłosć do niego ulotnila sie. Podszedł do mnie uśmiechając się i szepnąl do ucha - Co , już nie płaczesz? Przyglądałam się jego przenikliwym , zielonym oczom. - Kochałam Cię - szepnełam nagle. Poaptrzył na mnie dziwnym wzrokiem , tego się niespodziewał. - Ty jeszcze nie kapujesz?! - krzyknął - Nadal?! Co ty pierdolisz, że mnie kochasz.. Chcialem Cię zniszczyć, rozumiesz? Chciałem, żebyś wreszcie poczuła to co ja kiedy mnie odpychałaś, żebyś poczuła ten ból. A ty mnie kochasz? Co ci odbiło? Za co? Za to , że poszliśmy w ślinkę, he? Za to? Moje oczy mimowolnie sie zaszkliły -Nie poszłam z tobą w ślinkę,ja się z tobą całowałam, rozumiesz?Nie kochałam cie za to.kochałam cię za wszystko,bez wyjątku.kochalam cię calego,z wszytkimi wadami.
|
|
 |
- Kocham Cię. - Powiedziała patrząc na chłopaka jej życia. -Mówiłaś coś? - Spytał wyciągając z uszu słuchawki. - Tak. Mówiłam że ładna dziś pogoda. - Ja Ciebie też. - Włożył słuchawki do kieszeni i pocałował ją.
|
|
 |
Odgarnął jej za ucho zabłąkany kosmyk, spojrzał głęboko w oczy i z uśmiechem parzył jak ona słodko się rumieni. // airada16
|
|
 |
Patrząc wieczorem w niebo ze słuchawkami w uszach i dziękując Bogu za Niego , dostała wiadomość . Tak dokładnie , od Niego . Jednak treść była trochę inna niż jej się wydawało . Otworzyła wiadomość z wielkiim uśmiecheem na twarzy , po czym łza spłynęła jej po policzku . Zobaczyła bowiem straszną dla jej serca treść : " Przepraszam Cię , ale ja już tak nie potrafię . Musiałem rzucić jedna z was i niestety wypadło na Ciebie . Nie bądź zła . " . Krzyknęła na całe gardło : " Nienawidzę Cię ". Po czym złapała w rękę swoją MP3 , włączyła ulubioną piosenkę , która jej przypominał . Skoczyła . Gdy chłopak dowiedział się co się stałoo , wybiegł z sąsiedniego osiedla [ bo tam mieszkał ] i wziął ja w objęcia . Jedyne co zdołał jej wytłumaczyć , to to że pomylił sobie numery . Odeszła ... Na zawsze .
|
|
 |
Nie będę pisać Ci romantycznych sms-ów jak inne dziewczyny, nie zakładam spódniczek odkrywających pół mojego tyłka, lubie chodzić w rurkach i zadużych bluzach, jestem szczera do bólu, i często mówię za dużo ale wiesz ? Mogę wziąć butelkę wina i tańczyć z Tobą w deszczu.
|
|
|
|