głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emocjonalna_kaleka

siedział z kumplami na przystanku . ja akurat przechodziłam obok . chciałam już być w domu . przyśpieszyłam kroku . wtedy On zaczął biec w moim kierunku . udawałam   że go nie widzę . złapał mnie za ramiona i zaczął coś mówić . nie słuchałam Go . po prostu przytuliłam się do Niego   a później przybliżyłam moje usta do Jego . zaczęliśmy się całować . a Jego kumple ? zaczęli gwizdać i klaskać ! śmiałam się jak głupia   ale jednak wtulona w Niego .

38sekund dodano: 18 listopada 2011

siedział z kumplami na przystanku . ja akurat przechodziłam obok . chciałam już być w domu . przyśpieszyłam kroku . wtedy On zaczął biec w moim kierunku . udawałam , że go nie widzę . złapał mnie za ramiona i zaczął coś mówić . nie słuchałam Go . po prostu przytuliłam się do Niego , a później przybliżyłam moje usta do Jego . zaczęliśmy się całować . a Jego kumple ? zaczęli gwizdać i klaskać ! śmiałam się jak głupia , ale jednak wtulona w Niego .

czekałam na Niego w swoim pokoju. nagle rozległo się pukanie   właź  rzuciłam szeroko się uśmiechając.  cześć Skarbuś.  przywitał się  podejrzanie patrząc w podłogę. od razu zwąchałam o co chodzi.  piłeś!  krzyknęłam oskarżycielsko uderzając Go w pierś. złapał mnie mocno za nadgarstki  to tylko dwa piwa  nie przesadzaj.  rzekł  nic sobie nie robiąc z łez  które właśnie zaczęły spływać po moich policzkach.  ale Ty pijesz codziennie  i to niekoniecznie piwa  niekoniecznie dwa.  szepnęłam uwalniając się z Jego uścisku. nie mogłam znieść tak znienawidzonego przeze mnie zapachu   zapachu alkoholu  który rujnował nasz związek. nastała przerażająca cisza. w pewnym momencie wstał  spojrzał mi głęboko w oczy i wyszedł. tak po prostu  bez słowa pożegnania. szkoda  że w moich oczach nie mógł dostrzec rozdzierającego się na wpół serca   może wtedy zrozumiałby  jak bardzo mnie rani.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

czekałam na Niego w swoim pokoju. nagle rozległo się pukanie, `właź` rzuciłam szeroko się uśmiechając. `cześć Skarbuś.` przywitał się, podejrzanie patrząc w podłogę. od razu zwąchałam o co chodzi. `piłeś!` krzyknęłam oskarżycielsko uderzając Go w pierś. złapał mnie mocno za nadgarstki `to tylko dwa piwa, nie przesadzaj.` rzekł, nic sobie nie robiąc,z łez, które właśnie zaczęły spływać po moich policzkach. `ale Ty pijesz codziennie, i to niekoniecznie piwa, niekoniecznie dwa.` szepnęłam uwalniając się z Jego uścisku. nie mogłam znieść tak znienawidzonego przeze mnie zapachu - zapachu alkoholu, który rujnował nasz związek. nastała przerażająca cisza. w pewnym momencie wstał, spojrzał mi głęboko w oczy i wyszedł. tak po prostu, bez słowa pożegnania. szkoda, że w moich oczach nie mógł dostrzec rozdzierającego się na wpół serca - może wtedy zrozumiałby, jak bardzo mnie rani.

Ze szczytu można dojrzeć jak wszystko jest małe. Tutaj nasze zwycięstwa i smutki przestają być ważne. To co zdobyliśmy i co straciliśmy zostaje w dole. Ze szczytu góry widzisz jak wielki jest świat i jak szeroki horyzont.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Ze szczytu można dojrzeć jak wszystko jest małe. Tutaj nasze zwycięstwa i smutki przestają być ważne. To co zdobyliśmy i co straciliśmy zostaje w dole. Ze szczytu góry widzisz jak wielki jest świat i jak szeroki horyzont.

Są tacy  którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali  zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać  nikomu służyć  nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna  bo człowiek uciekając od miłości  ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.

Mozesz myslec o mnie cokolwiek: ze sie poddalam  jestem niestala  niekonsekwentna  malo powazna  cyniczna  chlodna i obojetna. mozesz oskarzyc mnie o co zechcesz. o dziecinnosc  nieslonnosc i ze nie tak mialo byc. Mozesz dowolnie tez mnie nazwac. dziecinna materialistka  skrajna egoistka. tylko zanim otworzysz usta spojrz prosze na moment w kierunku lustra.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Mozesz myslec o mnie cokolwiek: ze sie poddalam, jestem niestala, niekonsekwentna, malo powazna, cyniczna, chlodna i obojetna. mozesz oskarzyc mnie o co zechcesz. o dziecinnosc, nieslonnosc i ze nie tak mialo byc. Mozesz dowolnie tez mnie nazwac. dziecinna materialistka, skrajna egoistka. tylko zanim otworzysz usta spojrz prosze na moment w kierunku lustra.

Stanąć na dachu   wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat   nucąc  Mam wyjebane  pod nosem  śmiać się w mordę czarnym kotom plując na wszystkich na dole . Zadzwonić do najważniejszych i wyznać miłość   wyryć ich inicjały na tym cholernym dachu   i na koniec przed skokiem w dół   życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech   by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć .

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Stanąć na dachu , wywalić język i środkowym palcem pozdrawiać świat , nucąc "Mam wyjebane" pod nosem, śmiać się w mordę czarnym kotom plując na wszystkich na dole . Zadzwonić do najważniejszych i wyznać miłość , wyryć ich inicjały na tym cholernym dachu , i na koniec przed skokiem w dół , życzyć szczęścia wszystkim bliskim i wstrzymać oddech , by ostatni raz otworzyć powieki i kurde ostatni raz zasnąć .

Nigdy nie kłam  nie uciekaj  nie oszukuj i nie pij. Jeśli musisz skłamać to w objęciach osoby  którą Kochasz. Jeśli musisz uciec to tylko od złych ludzi. Jeśli musisz oszukać  oszukaj śmierć. A jeśli musisz pić  pij w chwilach  które zapierają dech.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Nigdy nie kłam, nie uciekaj, nie oszukuj i nie pij. Jeśli musisz skłamać to w objęciach osoby, którą Kochasz. Jeśli musisz uciec to tylko od złych ludzi. Jeśli musisz oszukać, oszukaj śmierć. A jeśli musisz pić, pij w chwilach, które zapierają dech.

rozstanie ? pierwsze było jak nagłe odebranie tlenu   nie było sił by oddychać. jak zabranie sercu niezbędnej częsci do tego by biło. jak rozdzielenie czegoś  co bez siebie nie potrafi istnieć. drugie ? było czymś w rodzaju ukłócia   dośc mocnego  ale już tylko ukłócia. trzecie ? nie bolało  i dało świadomość   że zrobiłam najlepiej jak potrafiłam .

38sekund dodano: 18 listopada 2011

rozstanie ? pierwsze było jak nagłe odebranie tlenu - nie było sił by oddychać. jak zabranie sercu niezbędnej częsci do tego by biło. jak rozdzielenie czegoś, co bez siebie nie potrafi istnieć. drugie ? było czymś w rodzaju ukłócia - dośc mocnego, ale już tylko ukłócia. trzecie ? nie bolało, i dało świadomość , że zrobiłam najlepiej jak potrafiłam .

I tylko bądź obok. I tylko patrz w tym samym kierunku. I dalej mnie rozśmieszaj. I mów mi to  co chciałabym usłyszeć.. I śmiej się  gdy ja się śmieję. I powoduj  że będę przy Tobie bezpieczna. I spraw  bym mogła Ci zaufać. I przytul  gdy tylko zechcesz. I ocieraj moje łzy  pocieszając mnie. I kochaj...tak jak ja kocham Ciebie. To wszystko. Nic więcej od Ciebie nie chcę.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

I tylko bądź obok. I tylko patrz w tym samym kierunku. I dalej mnie rozśmieszaj. I mów mi to, co chciałabym usłyszeć.. I śmiej się, gdy ja się śmieję. I powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna. I spraw, bym mogła Ci zaufać. I przytul, gdy tylko zechcesz. I ocieraj moje łzy, pocieszając mnie. I kochaj...tak jak ja kocham Ciebie. To wszystko. Nic więcej od Ciebie nie chcę.

Kiedy przechodzę obok nieświadomie włączam sobie opcje niewidoczna.Przez cały dzień czekam na przejaw twojego uśmiechu  a gdy w końcu znów go nie dostanę siadam na łóżku i próbuje zrozumieć sposób twojego rozumowania.

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Kiedy przechodzę obok nieświadomie włączam sobie opcje niewidoczna.Przez cały dzień czekam na przejaw twojego uśmiechu, a gdy w końcu znów go nie dostanę siadam na łóżku i próbuje zrozumieć sposób twojego rozumowania.

Nauczyli nas regułek i dat   Nawbijali nam mądrości do łba   Powtarzali   co nam wolno   co nie  Przekonali   co jest dobre   co złe . Odmierzyli jedną miarą nasz dzień   Wyznaczyli czas na pracę i sen . Nie zostało pominięte już nic   Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć .

38sekund dodano: 18 listopada 2011

Nauczyli nas regułek i dat , Nawbijali nam mądrości do łba , Powtarzali , co nam wolno , co nie, Przekonali , co jest dobre , co złe . Odmierzyli jedną miarą nasz dzień , Wyznaczyli czas na pracę i sen . Nie zostało pominięte już nic , Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć .

To nie jest tak  że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem  udaję  że nie zwracam na Ciebie uwagi  próbuję Cię nie zauważać  ignoruję Twój wzrok  staram się o Tobie nie myśleć  nie wiążę z Tobą żadnych nadziei  Twoje 'cześć' zlewam jak nigdy dotąd  a w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć  bo Cię kocham .

38sekund dodano: 18 listopada 2011

To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem, udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać, ignoruję Twój wzrok, staram się o Tobie nie myśleć, nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twoje 'cześć' zlewam jak nigdy dotąd, a w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć, bo Cię kocham .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć