 |
Skąd mogłam wiedzieć, że źle zrozumiesz? kazałam czekać, a ty nie umiesz, skąd mogłam wiedzieć, że przesadziłam, dla ciebie wieczność, to dla mnie chwila...
|
|
 |
Chyba już zrozumiałam, albo przynajmniej raz próbowałam...
|
|
 |
Nie ma sensu stale dziwić się, raz jest dobrze, raz jest źle...
|
|
 |
Spróbuj namalować, co we mnie jest, co na prawdę widzieć chcesz...
|
|
 |
Wiele złych decyzji podjętych przez głupotę, często robiłam to, na co miałam ochotę...
|
|
 |
Czasami się czuję jakbym na deszczu tańczyła, żadnych godzin i minut wcale nie liczyłam...
|
|
 |
Zawróciłeś w mojej głowie, czemu myślę wciąż o Tobie ? Powiedz proszę czemu Ty, ukradłeś moje sny...
|
|
 |
uwielbiam, kiedy jestem sama, wtedy naprawdę mogę być sobą...
|
|
 |
obiecuję ci, że kiedyś mnie nie poznasz i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny !
|
|
 |
A ja uczę się wszystkich dróg do ciebie, by potem uczyć się jak je omijać...
|
|
 |
Bo jutro to o całą wieczność za późno...
|
|
 |
A potem potłukł jej duszę bo wypuścił ją z dłoni nim dostała skrzydeł...
|
|
|
|