 |
|
Kochanie, czy widzisz to przez łzy
Kocham cię bardziej niż te s**i przede mną
|
|
 |
|
Byłeś kimś w rodzaju punk-rockowca, ja dorastałam na hip-hopie
|
|
 |
|
Chodź, przespaceruj się po zwariowanej stronie życia
Pozwól mi pocałować cię mocno w strugach deszczu
|
|
 |
|
Czasami miłość nie wystarcza, kiedy droga staje się trudna
|
|
 |
|
Niebo jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej .
|
|
 |
|
Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym
Brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy
Ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność
|
|
 |
|
Tak czy siak, serce chodzi na najwyższych obrotach
|
|
 |
|
Tylko czasem miotają mną te chore emocje
Ciężko przełknąć tą prawdę i cokolwiek tu udać
|
|
 |
|
Dobrze wiem, że ten los wystawia nas na próbę
|
|
 |
|
-Nigdy więcej nie dam Ci prowadzić samochodu... - Kochanie , ale ten wypadek to nie moja wina , trąbiłam . ! - Tak , na drzewo...
|
|
 |
|
nieważne przez ile czasu . Wolisz płakać przy % niż obok kogoś bliskiego . Okei . Tylko ja tego próbowałam . I widzę różnice . Zbyt wiele masz do stracenia .
|
|
|
|