głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emilsoon

e tam  dziękuje    teksty ekstaaza dodał komentarz: e tam, dziękuje ;* do wpisu 23 grudnia 2013
I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami  wybacz. esperer

esperer dodano: 22 grudnia 2013

I te Twoje zielone tęczówki zostały zastąpione niebieskimi i szczerze? Mogę wpatrywać się w nie całymi dniami, wybacz./esperer

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć  bez laptopa  telefonu  sama z książką  ulubionym kubkiem  dziennikiem i paroma długopisami  kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia  płakania  czytania  pisania  chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi  wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach  czekał aż go wpuszczę i cholera chodź  chodź od razu do łóżka  pod kołdrę  nie mogę czekać  nie chcę i kochał mnie  kochał jeszcze mocniej niż wtedy  cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę  całował po plecach  znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł  skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam  może miał racje   zna mnie  nie zastanawiałam się wczoraj nad tym  gdy jeszcze spał spakowałam wszystko  pocałowałam go i wyszłam   nie umiem zająć się sobą  jego bym skrzywdziła.

ekstaaza dodano: 22 grudnia 2013

Więc spakowałam swoje rzeczy i wyjechałam odpocząć, bez laptopa, telefonu, sama z książką, ulubionym kubkiem, dziennikiem i paroma długopisami, kupiłam ciepłe rękawiczki na wieczorne spacery. Po pięciu dniach leżenia, płakania, czytania, pisania, chodzenia w nieznane miejsca ktoś zapukał do drzwi, wieczorem o dwudziestej siedemnaście stał w drzwiach, czekał aż go wpuszczę i cholera chodź, chodź od razu do łóżka, pod kołdrę, nie mogę czekać, nie chcę i kochał mnie, kochał jeszcze mocniej niż wtedy, cały drżał gdy mnie rozbierał a później leżeliśmy i paliliśmy i się śmieliśmy i czytał mi książkę, całował po plecach, znowu byliśmy stworzeni dla siebie.. nie zapytałam jak mnie znalazł, skąd wiedział skoro nikomu nie mówiłam, może miał racje - zna mnie, nie zastanawiałam się wczoraj nad tym, gdy jeszcze spał spakowałam wszystko, pocałowałam go i wyszłam - nie umiem zająć się sobą, jego bym skrzywdziła.

Frey. teksty ekstaaza dodał komentarz: Frey. do wpisu 22 grudnia 2013
W przyszłym roku postaram się być mniej beznadziejną niż w tym.

estate dodano: 22 grudnia 2013

W przyszłym roku postaram się być mniej beznadziejną niż w tym.

Nie pamiętam swojej ostatniej radości  bo od dłuższego czasu jest tak do dupy.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie pamiętam swojej ostatniej radości, bo od dłuższego czasu jest tak do dupy.

Nie mogę się doczekać tego szczęścia i radości  które niby zbliżają się do mnie małymi kroczkami.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie mogę się doczekać tego szczęścia i radości, które niby zbliżają się do mnie małymi kroczkami.

Mnie szczęśliwa miłość nie dotyczy  pomyliłeś adres.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Mnie szczęśliwa miłość nie dotyczy, pomyliłeś adres.

Nie chcę być tym  kim teraz jestem. Nienawidzę siebie. Jestem nikim w szkole  w domu  poza domem  wszędzie. Muszę być taka beznadziejna? Musisz mnie wciąż karać za coś  co minęło? Dziękuję za kolejnego kopa w dupę i liścia w mordę  tego naprawdę potrzebowałam.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie chcę być tym, kim teraz jestem. Nienawidzę siebie. Jestem nikim w szkole, w domu, poza domem, wszędzie. Muszę być taka beznadziejna? Musisz mnie wciąż karać za coś, co minęło? Dziękuję za kolejnego kopa w dupę i liścia w mordę, tego naprawdę potrzebowałam.

Przeżywam każde rozstanie z ukochaną osobą  bo jest mi trudno zapomnieć o miesiącach  które ona wypełniała.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Przeżywam każde rozstanie z ukochaną osobą, bo jest mi trudno zapomnieć o miesiącach, które ona wypełniała.

Zrozumiałam  że mnie nie kochasz po tym  gdy zaczęły Cię irytować moje telefony po pijaku i gdy sam przestałeś dzwonić. Gdy w tak zwanym  facebookowym czyśćcu  przestało widnieć Twoje zaproszenie. Gdy przestałeś mnie przepraszać i prosić o wybaczenie. Gdy powiedziałeś całą prawdę o mnie. Jestem kurwa tam samo beznadziejna jak Ty  ale to boli bardziej.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Zrozumiałam, że mnie nie kochasz po tym, gdy zaczęły Cię irytować moje telefony po pijaku i gdy sam przestałeś dzwonić. Gdy w tak zwanym "facebookowym czyśćcu" przestało widnieć Twoje zaproszenie. Gdy przestałeś mnie przepraszać i prosić o wybaczenie. Gdy powiedziałeś całą prawdę o mnie. Jestem kurwa tam samo beznadziejna jak Ty, ale to boli bardziej.

 cz.1  usłyszałam tylko dwa słowa  jest pobita    odepchnęłam od siebie  próbującego mnie przytrzymać  Mateusza  i wybiegłam ze szpitala. szłam   coraz szybciej  z coraz bardziej rysującym się na twarzy wkurwieniem  i z coraz bardziej zaciskającymi się pięściami. gdzieś z daleka słyszałam Mateusza  który próbował mnie dogonić  i powstrzymać. miałam tylko jeden kierunek: tamta impreza  i ta ździra na niej. w końcu dotarłam   stała przed lokalem  śmiejąc się i paląc fajkę. podeszłam  zobaczyłam w Jej oczach przerażenie  po czym złapałam ją za obrzydliwe kłaki  i z całej swojej siły  o której   że mam jej aż tyle   nie miałam pojęcia  uderzyłam jej głową w swoje kolano. następnie postawiłam ją do pionu  i ze słowami  dotknęłaś złą dziewczynę   uderzyłam ją z pięści w twarz  po czym patrzyłam jak wypluwa zęby cała zakrwawiona   wpadłam w szał  zaczęłam ją kopać  bić po twarzy   na przemian  aż w końcu poczułam silnie trzymające mnie ramiona i głos  Żaklina  kurwa... uspokój się .

kissmyshoes dodano: 21 grudnia 2013

[cz.1] usłyszałam tylko dwa słowa "jest pobita" - odepchnęłam od siebie, próbującego mnie przytrzymać, Mateusza, i wybiegłam ze szpitala. szłam - coraz szybciej, z coraz bardziej rysującym się na twarzy wkurwieniem, i z coraz bardziej zaciskającymi się pięściami. gdzieś z daleka słyszałam Mateusza, który próbował mnie dogonić, i powstrzymać. miałam tylko jeden kierunek: tamta impreza, i ta ździra na niej. w końcu dotarłam - stała przed lokalem, śmiejąc się i paląc fajkę. podeszłam, zobaczyłam w Jej oczach przerażenie, po czym złapałam ją za obrzydliwe kłaki, i z całej swojej siły, o której - że mam jej aż tyle - nie miałam pojęcia, uderzyłam jej głową w swoje kolano. następnie postawiłam ją do pionu, i ze słowami "dotknęłaś złą dziewczynę", uderzyłam ją z pięści w twarz, po czym patrzyłam jak wypluwa zęby cała zakrwawiona - wpadłam w szał, zaczęłam ją kopać, bić po twarzy - na przemian, aż w końcu poczułam silnie trzymające mnie ramiona i głos "Żaklina, kurwa... uspokój się".

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć