 |
Czas nie leczy ran, tylko przez jego nadmiar rozmyślasz o tym, co nigdy nie miało miejsca. Wypowiadasz na głos te myśli i tym sposobem pieprzysz dotychczasowy świat, do którego bardzo szybko się przyzwyczaiłaś. Nie możesz tego cofnąć, ani złagodzić, zjebałaś.
|
|
 |
mówisz, że ludzie sie zmieniają i nie będą już tacy jak kiedyś, że Ty nie będziesz już taki jak kiedyś, i że nic nie będzie już takie jak kiedyś, że nie ma co patrzeć w przeszłość i tęsknić, za czymś co było, bo już nie wróci, ale mi cholernie brakuje tego co było i uwierz, ja będę zawsze cholernie za tym tęsknić, bo był to jeden z najpiękniejszych epizodów mojego życia, mimo tego, że nawet wtedy spływały mi łzy po policzkach./emilsoon
|
|
 |
Chodzi mi o to, że gdy o kimś myślisz,gdy nie możesz o kimś zapomnieć, dostrzegasz go wszędzie wokół. / Anna Davis
|
|
 |
Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszcze. / Jose Mauro de Vasconcelos
|
|
 |
''wiesz, i nie mogę przestać się uśmiechać, wtedy kiedy fuks mam i wtedy kiedy niefart [...] w szwach pęka szczęka i serce rośnie, śmiać się i śmiać się i śmiać jak najgłośniej''/ Wesoła Familia Skład
|
|
 |
osobiście uważam, że lepsze jest stanie podczas burzy w jakimś zaułku,dźwięk deszczu, palenie fajki i szczera rozmowa, niż restauracja, kwiaty, jakaś tandetna muzyka i udawane uśmiechy, serio./emilsoon
|
|
 |
niby mamy siebie dość, ale zarazem nie potrafimy wytrzymać bez siebie jednej godziny, niby się nienawidzimy, ale zarazem kochamy i niby też między miłością i nienawiścią jest cienka granica, i niby jest tak, że gdy kogoś nienawidzimy nie możemy od tak zacząć kochać, niby ale jednak coś w tym jest .. /emilsoon
|
|
 |
i znów kolejna kłótnia, kolejny raz wychodzę trzaskając dzwiami i spędzając czas na samotnym siedzeniu na ławce, wśród mijających mnie obcych ludzi i rozmyślaniu nad tym czy to ma jakiś sens i że życie to gówno, i pale fajke żeby uspokoić te cholerne nerwy chodź często tego nie robie, ale potem myśle żeby kupić sobie nową paczke, i tak siedzę i myśle, że mogło mnie tu nie być, i nagle przychodzisz Ty i kolejny raz tak samo mnie przepraszasz a ja Ci znów wybaczam, by schemat się znów powtórzył, i to cholerne pytanie dlaczego, co jest nie tak, że ten schemat się ciągle powtarza, nawet gdy są te najlepsze dni./emilsoon
|
|
 |
Jestem przygotowana na wszystko. Na osobisty melodramat, obojętność czy też szczęśliwy koniec. Mimo wszystko boję się o siebie, o ten syf w głowie, który nikt nie będzie potrafił pozmiatać.
|
|
 |
Kolejny raz wygrały duże cycki i tleniony blond, kurwa no.
|
|
 |
Wróciłam do swojego poprzedniego życia, tylko ten ból wciąż mi towarzyszy.
|
|
 |
Brakuje mi dni, w których nie miałam nawet czasu usiąść przed komputerem, by wypisywać te moje wywody.
|
|
|
|