 |
Wciągam dym, puszczam kółka,
wtedy Ty całujesz mnie w usta
|
|
 |
Powoli zaczynam przywykać i nie ufam byle komu. W sumie nie ufam nikomu, bo tu łatwo stracić ziomów.
|
|
 |
Dlaczego, jak kogoś potrzebuję, wokół mnie nikogo nie ma, a gdy chcę być sama, nie mogę opędzić się od ludzi?
|
|
 |
ziom, minął czas, trochę się zmieniło.
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Bo żyjemy kurwa w gównie, a nie w pudełku czekoladek.
|
|
 |
twój uśmiech łamie mi żebra
|
|
 |
może i chciałabym, ale po co chcieć.
|
|
 |
Prawdziwe szczęście - gdy wolisz zatrzymać czas zamiast go cofnąć .
|
|
 |
Miałaś być tu ze mną a nie kurwa wyjść stąd !
|
|
 |
kiedyś , zamiast standardowego ' dobranoc ' , napiszę do Ciebie ' dobranoc , kocham Cię '
wtedy wszystko zostawię w Twoich rękach . jak zadecydujesz , tak będzie .
|
|
 |
Uczucia nie są czymś, co zapala i gasi się jak światło!
|
|
|
|