 |
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
 |
najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat.
|
|
 |
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
|
|
 |
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
 |
Bezkształtne nic. Zero. Null. Nikogo. Niczego. Wyjdź. A to? Zabieraj to. Wypieprzaj. Pakuj się, szybciej. Dłużej tego nie zniosę, wydupczaj. Zostaw mnie. Bo wszyscy! Oni odeszli. Bezsens. Zanim się rozstroję i zmienię zdanie, wynoś się z mojego życia na stałe./incalculable/
|
|
 |
Czy to nie jest wielka rzecz , znaczyć dla kogoś wszystko?./madzialenaa_
|
|
 |
Koniec szkoły ,porządki w szafce , stary pamiętnik . Gruby zeszyt A4 niewiele było w nim zapisane . Kartkując go moja uwagę przykul jeden wpis , ten który opowiadał o tym ze odszedłeś./madzialenaa_
|
|
 |
Jesteście dla siebie ładne parę miesięcy , a on nagle wyjedzie Ci z tekstem : Jesteś spoko , ale nie przyzwyczajaj sie do mnie . I nagle świat sie zatrzymał , nagle sie posypał./madzialenaa_
|
|
 |
wiesz, co jest najgorsze? to, że nie potrafię
walczyć o to, co kocham. nigdy nie umiałam.
Nigdy.
|
|
 |
,Nie ma nic piękniejszego od uśmiechu, który
zmagał się ze łzami
|
|
 |
To jeszcze nie koniec, tak łatwo się nie
poddawaj, to jeszcze nie koniec życie toczy
się nadal.
|
|
|
|