 |
Nie lubisz mnie podobno a w twarz mówisz co innego. jak masz pierdolić trzy po trzy idź pierdolić się z kolegą. / ZdunO
|
|
 |
Dajesz mi miłość od zawsze, nawet gdy coś spieprzę. / ZdunO
|
|
 |
|
a może tak po prostu przyjdziesz i już zostaniesz? może rozgościsz się w moim sercu i Ci się spodoba? może zaakceptujesz mnie taką jaka jestem, może te wszystkie wady będzie można schować gdzieś głęboko. może damy sobie radę, może pokonamy trudności, może, tylko przyjdź. / notte.
|
|
 |
|
nadzieja płonie w nas, gdy pośród nocy błąkasz, zawarty w słowie żar ogrzeje twe serce, gdy nauczysz się kochać. / kali.
|
|
 |
|
więcej czułości, więcej uśmiechów, więcej miłości, więcej szczęścia, więcej spacerów, więcej pocałunków, więcej Ciebie ♥ / notte.
|
|
 |
'nigdy nie miałam łatwo, ale tak ciężko dawno nie było.'
|
|
 |
'kocham cię zbyt mocno, żeby cokolwiek kiedykolwiek zmieniać.'
|
|
 |
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
 |
Mówiłam głośno, że to był tylko zły sen, że to już za mną, że to nieprawdziwe. Umarłeś. Tam, w mojej głowie, w sercu, umarłeś. Oni mi to powiedzieli. Czułam taki smutek jak chyba nigdy. Kilka głębokich oddechów i uświadomiłam sobie, że Ty przecież żyjesz. Żyjesz, ale nie dla mnie, więc to tak jakbyś umarł. Pochowałam Cię w myślach. Koszmarne, wiem./esperer
|
|
 |
Wyskrobaliśmy uczucia z naszych serc. Patrzymy na siebie jakoś tak obco, wiemy, że coś, gdzieś, kiedyś, ale w świecie dorosłych liczą się zyski, a nie trzymanie za rękę./esperer
|
|
 |
'
Nienawidzę ludzi którzy nie potrafią wprost powiedzieć mi tego co o mnie myślą, tylko obgadują mnie za plecami lub wolą zrobić to anonimowo. Tak to każdy potrafi, wyczynem jest powiedzieć komuś prosto w oczy co się o nim myśli.'
|
|
 |
|
Chyba już dawno straciliśmy do siebie zaufanie,nie patrząc nawet na te wszystkie przepisane noce i dnie przez te cztery lata - pogubiliśmy się pomiędzy "bądź",a "wypierdalaj z mojego życia na zawsze". Tyle wylanych łez,złych słów jakie rzucaliśmy w swoim kierunku,to wszystko przyprawiało o taką toksyczność,że oboje wyniszczaliśmy siebie nawzajem./shoocky
|
|
|
|