głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emely

i wiesz  w pewnym momencie myśli gubią tempo  w pamięć uderzają wspomnienia z chwil  w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni  przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech  tak wciąż nieustannie idealny  on będący gdzieś obok  ujmuje twoją dłoń w swej  przytrzymuje z całej siły przy sobie  a ty opierając się o jego klatę piersiową  z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach  zasypiasz.   endoftime.

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

i wiesz, w pewnym momencie myśli gubią tempo, w pamięć uderzają wspomnienia z chwil, w których wszystko czego pragnęłaś było jakby na wyciągnięcie dłoni, przeszłość i związany z nią całokształt powraca. po raz kolejny przez wyobraźnie przewija się jego uśmiech, tak wciąż nieustannie idealny, on będący gdzieś obok, ujmuje twoją dłoń w swej, przytrzymuje z całej siły przy sobie, a ty opierając się o jego klatę piersiową, z szeptem obietnic i jego delikatnym oddechem na ustach, zasypiasz. / endoftime.

Nawet jeśli jestem cyniczna dziwna  egoistyczna  naiwna  wredna  psychiczna  fałszywa  dwulicowa  nietolerancyjna brzydka  zarozumiała  obłudna  okrutna  podejrzliwa  zdradliwa  samolubna to CHUJ ci do tego.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

Nawet jeśli jestem cyniczna,dziwna, egoistyczna, naiwna, wredna, psychiczna, fałszywa, dwulicowa, nietolerancyjna,brzydka, zarozumiała, obłudna, okrutna, podejrzliwa, zdradliwa, samolubna to CHUJ ci do tego.

słyszysz?    nie.    a kiedyś biło.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

słyszysz? - nie. - a kiedyś biło.

nessuno bawi się na osiemnastce A.

nessuno dodano: 7 stycznia 2012

nessuno bawi się na osiemnastce A. ;)

pamiętam tamto zimowe popołudnie  kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok  widziałam kątem oka jak patrzy  jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok  odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech  chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin  czułam  że jest coś  tak wspólnego  co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później  to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia  z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On  nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół  przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie  nigdy nie pocieszał słowami  zawsze doskonale wiedział  że są nieistotne  tutaj wręcz nieważne  wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając  likwidował strach przeszywający źrenice  momentami czując jego bicie serca przy swoim  ożywiał wszystko od wewnątrz.   endoftime

endoftime dodano: 7 stycznia 2012

pamiętam tamto zimowe popołudnie, kiedy podając mu dłoń przedstawiłam się i z uśmiechem na twarzy odeszłam na bok, widziałam kątem oka jak patrzy, jak swoim spojrzeniem próbuje jakby przywołać do siebie. po chwili z papierosem w ręku stał już obok, odważając się złamać barierę nieznania się każdym swoim słowem powodował uśmiech, chociaż przecież tak naprawdę znaliśmy się parę godzin, czułam, że jest coś, tak wspólnego, co łączy każdą z dusz. kilka miesięcy później, to z jego uśmiechem przy swoich ustach budziłam się każdego dnia, z jego cichym szeptem w głośnikach telefonu zasypiałam. to właśnie On, nawet ten minimalny ból usiłował dzielić na pół, przy okazji biorąc w ręce odpowiedzialność za moje życie, nigdy nie pocieszał słowami, zawsze doskonale wiedział, że są nieistotne, tutaj wręcz nieważne, wystarczał jeden ruch. przyciągał do siebie i przytulając, likwidował strach przeszywający źrenice, momentami czując jego bicie serca przy swoim, ożywiał wszystko od wewnątrz. / endoftime

Pewnie czujesz się jakbyś spadał na dno . Na pewno nie wiesz co ze sobą zrobić . Prawdopodobnie ją kochasz . Czego tak siedzisz i się gapisz w ten pusty ekran ? Tu nic nie ma . Bynajmniej nie to czego potrzebujesz . No już   zmykaj do niej . Otul kocem   pocałuj w czoło   wyznaj miłość   przeznacz cały swój zmarnowany czas na coś wartościowego . Wyłącz te cholerne Gadulce   Facebooki i inne pierdoły . Jedź do niej . Choćby zaraz . Słyszysz ? Spieprzaj stąd ! To o czym marzyłeś od zawsze   możesz zdobyć wciągu nie całej godziny . Rozumiesz ? 60 minut .. Takie małe liczby a zmieniają całe życie . Co tu jeszcze robisz ?

bialaczern dodano: 7 stycznia 2012

Pewnie czujesz się jakbyś spadał na dno . Na pewno nie wiesz co ze sobą zrobić . Prawdopodobnie ją kochasz . Czego tak siedzisz i się gapisz w ten pusty ekran ? Tu nic nie ma . Bynajmniej nie to czego potrzebujesz . No już , zmykaj do niej . Otul kocem , pocałuj w czoło , wyznaj miłość , przeznacz cały swój zmarnowany czas na coś wartościowego . Wyłącz te cholerne Gadulce , Facebooki i inne pierdoły . Jedź do niej . Choćby zaraz . Słyszysz ? Spieprzaj stąd ! To o czym marzyłeś od zawsze , możesz zdobyć wciągu nie całej godziny . Rozumiesz ? 60 minut .. Takie małe liczby a zmieniają całe życie . Co tu jeszcze robisz ?

moją największą wadą jest życie przeszłością

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

moją największą wadą jest życie przeszłością

nie miewam obsesji  miewam paranoje

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

nie miewam obsesji, miewam paranoje

Na wspomnienia trzeba zapracować.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

Na wspomnienia trzeba zapracować.

Nauczyli nas regułek i dat   Nawbijali nam mądrości do łba   Powtarzali  co nam wolno  co nie   Przekonali  co jest dobre  co złe.  Odmierzyli jedną miarą nasz dzień   Wyznaczyli czas na pracę i sen.  Nie zostało pominięte już nic   Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

Nauczyli nas regułek i dat, Nawbijali nam mądrości do łba, Powtarzali, co nam wolno, co nie, Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień, Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte już nic, Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.

Sobota. Dzień w którym mam zwyczaj sprzątać  uczyć się i odrabiać lekcje i planować sobie przyszły tydzień  miesiąc rok  życie.  Czasami lubie tak sobie porozmyślać i pookładać to wszystko.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

Sobota. Dzień w którym mam zwyczaj sprzątać, uczyć się i odrabiać lekcje i planować sobie przyszły tydzień, miesiąc rok, życie. Czasami lubie tak sobie porozmyślać i pookładać to wszystko.

Zawsze ma się pretensje do deszczu  do wiatru i do szóstej nad ranem.

neellyy dodano: 7 stycznia 2012

Zawsze ma się pretensje do deszczu, do wiatru i do szóstej nad ranem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć