głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika emely

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom  bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic  w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg  które tak idealnie układały się w uśmiech  które mówiły tak wiele. Dłoni  ściskających w sobie moje  nieco mniejsze. Klatki piersiowej  ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego.   Endoftime.

endoftime dodano: 21 października 2012

Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.

  Tamten nie może jej kochać tak jak on  nie może jej wielbić w taki sposób  nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.

endoftime dodano: 19 października 2012

* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.

Podobno nie można mieć wszystkiego  tego czego pragnie się najbardziej  ale mając Ciebie mam wrażenie  że jednak mam wszystko to  co chciałam mieć od zawsze.   Endoftime.

endoftime dodano: 19 października 2012

Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.

Zrozumiałam  że to co było kiedyś  nie ma szans wrócić już nigdy więcej.  Zrozumiałam  że pomimo wszystko warto walczyć o to  czego potrzebujemy  co kochamy   bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to   bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie  stracimy to na zawsze. Zrozumiałam  że w życiu bywają upadki  przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma   ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy  których mimo to nie będę żałować nigdy   które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny  które nie znikną nigdy   ale.. dziś zostawmy je za sobą  zostawmy je gdzieś daleko   i żyjmy tym co mamy  tymi których mamy.   Endoftime.

endoftime dodano: 13 października 2012

Zrozumiałam, że to co było kiedyś, nie ma szans wrócić już nigdy więcej. Zrozumiałam, że pomimo wszystko warto walczyć o to, czego potrzebujemy, co kochamy, bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to, bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie, stracimy to na zawsze. Zrozumiałam, że w życiu bywają upadki, przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma, ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy, których mimo to nie będę żałować nigdy, które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny, które nie znikną nigdy, ale.. dziś zostawmy je za sobą, zostawmy je gdzieś daleko, i żyjmy tym co mamy, tymi których mamy. / Endoftime.

 1  Wracałam boczną ulicą miasta  w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi  o niezgodności serc  o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie  zauważyłam parę ludzi  nie zwyczajnych  bo choć widać było ich pozytywne nastawienie  byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam  że cieszą się sobą  że są szczęśliwi  że przede wszystkim akceptują siebie takich  i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my  potrafią kochać  potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało  że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego  że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i  że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego  że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości  skreślamy całą resztę.

endoftime dodano: 8 października 2012

[1] Wracałam boczną ulicą miasta, w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi, o niezgodności serc, o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie, zauważyłam parę ludzi, nie zwyczajnych, bo choć widać było ich pozytywne nastawienie, byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam, że cieszą się sobą, że są szczęśliwi, że przede wszystkim akceptują siebie takich, i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my, potrafią kochać, potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało, że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego, że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i, że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego, że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości, skreślamy całą resztę.

 2  Są szczęśliwi będąc przy tym sobą  za co właśnie się kochają. To nie do opisania  pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi  zakochanych  stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze  wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka  oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili  cieszyłam się  że mogę i chcę być jedną z tych  którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie.   Endoftime.

endoftime dodano: 8 października 2012

[2] Są szczęśliwi będąc przy tym sobą, za co właśnie się kochają. To nie do opisania, pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi, zakochanych, stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze, wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka, oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili, cieszyłam się, że mogę i chcę być jedną z tych, którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie. / Endoftime.

pamiętam  kiedy uśmiechał się i mówił  że świat jest piękny  kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca  kiedy byłam pewna  że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto  takiego lubiłam go najbardziej  gdy nie przejmował się niczym  gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów  tylko po by po raz kolejny oberwać  gdy był po prostu sobą  kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami  darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał  kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła  tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna.   Endoftime.

endoftime dodano: 7 października 2012

pamiętam, kiedy uśmiechał się i mówił, że świat jest piękny, kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca, kiedy byłam pewna, że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto, takiego lubiłam go najbardziej, gdy nie przejmował się niczym, gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów, tylko po by po raz kolejny oberwać, gdy był po prostu sobą, kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami, darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać,kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał, kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła, tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna. / Endoftime.

mówili  że nigdy nie przestaje się kochać osoby  którą obdarzyliśmy tym uczuciem  a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili  że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia  do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu  nieprzerwany wyścig słów  mówili wiele  niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile  kiedy nie chciałam ich rozumieć  kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest  a wiem  że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości  przywiązania  schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy  nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych  których ciągłe błędy są błędami serca  nie chciałam.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 października 2012

mówili, że nigdy nie przestaje się kochać osoby, którą obdarzyliśmy tym uczuciem, a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili, że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia, do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu, nieprzerwany wyścig słów, mówili wiele, niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile, kiedy nie chciałam ich rozumieć, kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest, a wiem, że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości, przywiązania, schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy, nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych, których ciągłe błędy są błędami serca, nie chciałam. / Endoftime.

gdybym miała tylko możliwość  małą szansę  uwierz  że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś  gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć  już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji  że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa  bez najmniejszego pożegnania  bez żalu w oczach tych najbliższych  bez miliona cisnących się do ust pytań  dlaczego posiadając wszystko mówię  że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj  dlaczego właśnie tego chcę?   endoftime.

endoftime dodano: 28 września 2012

gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.

Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo  słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam  jak Twoje oczy patrzą  jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko  jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki  ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też  jak wpijałeś usta w moją szyję  jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg  jak  biorąc mnie w ramiona  powtarzałeś  że jestem bezpieczna. Pamiętam  jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam  gdy mówiłeś  jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć  a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin  muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy.  just love.

bialaczern dodano: 20 września 2012

Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. /just_love.

Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to  że tak wiele razy odwracali się plecami  gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama  splątana emocjami  wiła się w pościeli ze świadomością  że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych  gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr  bo wiesz  że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz  sam ze sobą walczysz o prawdę  człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę  którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy  ale nie pozwól sobie zapomnieć  że to wojna wyznacza zwycięzców.  just love.

bialaczern dodano: 20 września 2012

Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.

 Do bloku skoczył najwyżej jak mógł  za ręce złapał go sam Bóg.

neellyy dodano: 15 września 2012

"Do bloku skoczył najwyżej jak mógł, za ręce złapał go sam Bóg."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć