![Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg które tak idealnie układały się w uśmiech które mówiły tak wiele. Dłoni ściskających w sobie moje nieco mniejsze. Klatki piersiowej ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.
|
|
![Tamten nie może jej kochać tak jak on nie może jej wielbić w taki sposób nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
* Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
![Podobno nie można mieć wszystkiego tego czego pragnie się najbardziej ale mając Ciebie mam wrażenie że jednak mam wszystko to co chciałam mieć od zawsze. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Podobno nie można mieć wszystkiego, tego czego pragnie się najbardziej, ale mając Ciebie mam wrażenie, że jednak mam wszystko to, co chciałam mieć od zawsze. / Endoftime.
|
|
![Zrozumiałam że to co było kiedyś nie ma szans wrócić już nigdy więcej. Zrozumiałam że pomimo wszystko warto walczyć o to czego potrzebujemy co kochamy bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie stracimy to na zawsze. Zrozumiałam że w życiu bywają upadki przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy których mimo to nie będę żałować nigdy które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny które nie znikną nigdy ale.. dziś zostawmy je za sobą zostawmy je gdzieś daleko i żyjmy tym co mamy tymi których mamy. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Zrozumiałam, że to co było kiedyś, nie ma szans wrócić już nigdy więcej.
Zrozumiałam, że pomimo wszystko warto walczyć o to, czego potrzebujemy, co kochamy,
bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to,
bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie, stracimy to na zawsze. Zrozumiałam, że w życiu bywają upadki, przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma,
ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy, których mimo to nie będę żałować nigdy,
które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny, które nie znikną nigdy,
ale.. dziś zostawmy je za sobą, zostawmy je gdzieś daleko,
i żyjmy tym co mamy, tymi których mamy. / Endoftime.
|
|
![1 Wracałam boczną ulicą miasta w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi o niezgodności serc o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie zauważyłam parę ludzi nie zwyczajnych bo choć widać było ich pozytywne nastawienie byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam że cieszą się sobą że są szczęśliwi że przede wszystkim akceptują siebie takich i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my potrafią kochać potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości skreślamy całą resztę.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
[1] Wracałam boczną ulicą miasta, w słuchawkach dudnił kolejny kawałek mówiący o różnicach między ludźmi, o niezgodności serc, o tych nieodwzajemnionych uczuciach. Kiedy spojrzałam przed siebie, zauważyłam parę ludzi, nie zwyczajnych, bo choć widać było ich pozytywne nastawienie, byli osobami niepełnosprawnymi. Szli za rękę i za każdym razem uśmiechali się do siebie. Widziałam, że cieszą się sobą, że są szczęśliwi, że przede wszystkim akceptują siebie takich, i wiecie co jest w tym najważniejsze? Są tacy sami jak my, potrafią kochać, potrafią czuć to co my. Choć zapewne wielu ludzi wyparłoby się i powiedziało, że są gorsi. Ale dlaczego? Dlatego, że się tacy urodzili? Że takich chciał ich Bóg? Że może nie zawsze zrozumieją tak wiele i, że nie wyglądają ani nie zachowują się tak samo? A może dlatego, że to my stanowimy tą przeciwwagę i stawiając barierę lepszości, skreślamy całą resztę.
|
|
![2 Są szczęśliwi będąc przy tym sobą za co właśnie się kochają. To nie do opisania pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi zakochanych stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili cieszyłam się że mogę i chcę być jedną z tych którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
[2] Są szczęśliwi będąc przy tym sobą, za co właśnie się kochają. To nie do opisania, pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi, zakochanych, stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze, wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka, oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili, cieszyłam się, że mogę i chcę być jedną z tych, którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie. / Endoftime.
|
|
![pamiętam kiedy uśmiechał się i mówił że świat jest piękny kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca kiedy byłam pewna że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto takiego lubiłam go najbardziej gdy nie przejmował się niczym gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów tylko po by po raz kolejny oberwać gdy był po prostu sobą kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
pamiętam, kiedy uśmiechał się i mówił, że świat jest piękny, kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca, kiedy byłam pewna, że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto, takiego lubiłam go najbardziej, gdy nie przejmował się niczym, gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów, tylko po by po raz kolejny oberwać, gdy był po prostu sobą, kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami, darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać,kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał, kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła, tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna. / Endoftime.
|
|
![mówili że nigdy nie przestaje się kochać osoby którą obdarzyliśmy tym uczuciem a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu nieprzerwany wyścig słów mówili wiele niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile kiedy nie chciałam ich rozumieć kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest a wiem że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości przywiązania schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych których ciągłe błędy są błędami serca nie chciałam. Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
mówili, że nigdy nie przestaje się kochać osoby, którą obdarzyliśmy tym uczuciem, a jedyne co to uczymy się bez niej żyć. mówili, że to co pozornie nam się wydaje to blada monotonność zmieszana z odrobioną przyzwyczajenia, do którego w dalszym ciągu nie przywiązujemy samych siebie. ciągła utrata sensu, nieprzerwany wyścig słów, mówili wiele, niezrozumiałych i tak niedokładnie splątanych ze sobą jak nigdy wcześniej. pamiętam chwile, kiedy nie chciałam ich rozumieć, kiedy nawet nie próbowałam przyswajać tego jak jest, a wiem, że jest łatwiej nie rozumieć teorii miłości, przywiązania, schematu uczuć i szczęścia rodzącego ból. nie chciałam dotykać prawdy, nie chciałam dorastać sercem i być kolejną z tych, których ciągłe błędy są błędami serca, nie chciałam. / Endoftime.
|
|
![gdybym miała tylko możliwość małą szansę uwierz że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa bez najmniejszego pożegnania bez żalu w oczach tych najbliższych bez miliona cisnących się do ust pytań dlaczego posiadając wszystko mówię że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj dlaczego właśnie tego chcę? endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
gdybym miała tylko możliwość, małą szansę, uwierz, że już dziś zniknęłabym stąd na zawsze. zwyczajnie oderwałabym się od tego co przyziemne i odeszła gdzieś, gdzie tak naprawdę zaczęłabym w końcu żyć, już nie na pozór wmawiając sobie przy każdej możliwej okazji, że może jednak ma to jakiś sens. odeszłabym bez słowa, bez najmniejszego pożegnania, bez żalu w oczach tych najbliższych, bez miliona cisnących się do ust pytań, dlaczego posiadając wszystko mówię, że nie posiadam nic by było warte mojego życia tutaj, dlaczego właśnie tego chcę? / endoftime.
|
|
![Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam jak Twoje oczy patrzą jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też jak wpijałeś usta w moją szyję jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg jak biorąc mnie w ramiona powtarzałeś że jestem bezpieczna. Pamiętam jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam gdy mówiłeś jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/71/av65_47120_ddf5e1193cb110305ae6cea.jpeg) |
Znów gdzieś się mijamy. Odchodzimy od siebie na nowo, słysząc tylko cichy szept serca. Chyba już zapomniałam, jak Twoje oczy patrzą, jak dłonie dotykają. Pamiętam tylko, jak bardzo Twoje słowa bolą. Pamiętam Twoje głośne krzyki i widok Twojej sylwetki, ginącej w jesiennej mgle. Ale pamiętam też, jak wpijałeś usta w moją szyję, jak tańczyłeś ze mną wśród kropel deszczu na jednej z dróg, jak, biorąc mnie w ramiona, powtarzałeś, że jestem bezpieczna. Pamiętam, jak pod skórą krew mi wrzała. Pamiętam, gdy mówiłeś, jak bardzo mnie kochasz. A przecież mieliśmy być silni. Powinnam zapomnieć, a jednak pamiętam wszystko. Potrzebuję kilku godzin, muszę się odnaleźć. Zmienić uderzenia serca na widok Twojej twarzy. /just_love.
|
|
![Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to że tak wiele razy odwracali się plecami gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama splątana emocjami wiła się w pościeli ze świadomością że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr bo wiesz że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz sam ze sobą walczysz o prawdę człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy ale nie pozwól sobie zapomnieć że to wojna wyznacza zwycięzców. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/71/av65_47120_ddf5e1193cb110305ae6cea.jpeg) |
Stworzyła sobie własny świat. Pełen ciszy i żalu do ludzi. Żalu za to, że tak wiele razy odwracali się plecami, gdy potrzebowała ich jak tlenu. Sama, splątana emocjami, wiła się w pościeli ze świadomością, że ludźmi władała fałszywość. Smutna prawda rozbiła się jej pod nogami. Tak trudno jest patrzeć na najbliższych, gdy oddalają się od Ciebie nawet na metr, bo wiesz, że tej małej odległości nigdy nie powinno między Wami być. I walczysz, sam ze sobą walczysz o prawdę, człowieku. W najgłębszych zakamarkach duszy walczysz o prawdę, którą sam tworzysz. W bitwie możesz być słabszy, ale nie pozwól sobie zapomnieć, że to wojna wyznacza zwycięzców. /just_love.
|
|
![Do bloku skoczył najwyżej jak mógł za ręce złapał go sam Bóg.](http://files.moblo.pl/0/2/58/av65_25801_25801_3728570582181.jpg) |
"Do bloku skoczył najwyżej jak mógł, za ręce złapał go sam Bóg."
|
|
|
|