 |
Sięgnij po mój pamiętnik - to jak książka o Tobie.
|
|
 |
Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
|
|
 |
Gdybyś miał wypadek i potrzebowałbyś przeszczepu serca, byłabym pierwszą osobą, która by się zgłosiła. Zrobiłabym to, bo wiedziałabym, że będę z Tobą już do końca życia.
|
|
 |
Czuję, że nadszedł czas, by uporządkować swoje życie, wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu.
|
|
 |
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
Nawet gdybym miała dusić się łzami i gryźć wargi z bólu, dam radę.
|
|
 |
Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z balkonu na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości. Musisz byś silna...
|
|
 |
Robię krok w tył, by zrobić dwa do przodu.
|
|
 |
Kiedy noc płaczę deszczem, a krople jej słonych łez rozmywają się po szybie kreuje z nich obraz naszych ściśniętych dłoni. Palce splątane węzłem miłości. Nerwy, paliczki stają się wspólne, łączą się. Dokładnie rysuję je połączone bo nawet milimetr osobno może rozpruć całość, a wtedy wszystko runie tak po prostu. Z kolejnych kropelek dorysowuje nasze postacie blisko siebie by nie mogła powstać między Nami przepaść, by nie wciągnęła Nas i roztrzaskała na dno. Na sam koniec uzmysłowię sobie, że to tylko deszcz i znajdę go również na swoich policzkach. Znowu jestem jak sklepienie niebieskie późną porą; mroczny, cichy, daleko od wszystkich, zapłakany, pusty, sam.
|
|
 |
To takie bezcenne, Twój wzrok w moją stronę.
|
|
 |
Tysiące ludzi obok, a Ty szukasz właśnie moich oczu.
|
|
 |
To niesamowite, jak silne uczucia i wspomnienia, może przywoływać jedna piosenka.
|
|
|
|