 |
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. Imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty. Tylko bądź./smaaajl
|
|
 |
wystarczy ,że zacznie zbliżać się jesień. że zobaczę naszą ławkę. głupią ławkę. głupie cztery deski zbite paroma gwoźdźmi. tylko to, by na policzkach znów pojawiły się słone krople/slowemnieogarniesz
|
|
 |
tak nienawidził kiedy paliłam. kiedy miałam związane włosy. kiedy piłam. a teraz? teraz, nie spotkasz mnie bez fajki, dobrego drinka i kitce. o nie, nie mam zamiaru podpasowywać się facetom. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
jak spadałeś dla mnie z nieba to ci się chyba mózg uszkodził/slowemnieogarniesz
|
|
 |
początkiem tej jesienni zrozumiałam wszystko. zrozumiałam ,że nie ma już 'nas'. w pierwszą rocznice naszej znajomości okiełznałam tą myśl że moje powietrze odeszło. odeszło razem z tobą. pamiętasz? zawsze chodziliśmy po parku 'naszą ukochaną' ścieżką. jednak na początku tej właśnie jesieni, ty poszedłeś inną/slowemnieogarniesz
|
|
 |
Czas przeszły - byłeś ważny. Czas teraźniejszy - jesteś ważny. Czas przyszły - poradzę sobie bez Ciebie. /notofajnie
|
|
 |
na urodziny mówili ' byś znalazła dobrego chłopaka'. problem w tym ,że już znalazłam. tylko ,że on woli być dobry dla tej " pięknej " która była już z każdym. no cóż. ona ma aż 3 rozmiary większy stanik!/slowemnieogarniesz
|
|
|
|