głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika embraceit

i popatrz trafiliśmy na siebie ponad rok temu  prawie nie znając mnie ściągnąłeś kluczyk z mojego łańcuszka i zawiesiłeś na swój  od tamtego momentu jestem twoją dziewczyną  dziewczyną  która boi się  że gra śpiącą królewne i cały czas śni  jest tak szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. cholera... najszcześliwsza. codziennie budzi się z wielkim uśmiechem  tylko dzięki Tobie  dla Ciebie. nie chce zapeszyć  niech to trwa jak najdłużej  niech życie nie plata już nam figli  bądźmy wszystkim. cholera... bądź tam gdzie ja będę. nie prosze Cię o to żebyś oddał za mnie życie  pragnę mieć Cię tylko dla siebie  dlatego nie waż mi sie odmawiać. cholera... po prostu mnie kochaj na z a w s z e  ja odwdzięcze się tym samym. cholera... kochanie przysięgnij  że to spełnisz.

lalkowata dodano: 3 listopada 2014

i popatrz trafiliśmy na siebie ponad rok temu, prawie nie znając mnie ściągnąłeś kluczyk z mojego łańcuszka i zawiesiłeś na swój, od tamtego momentu jestem twoją dziewczyną, dziewczyną, która boi się, że gra śpiącą królewne i cały czas śni, jest tak szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. cholera... najszcześliwsza. codziennie budzi się z wielkim uśmiechem, tylko dzięki Tobie, dla Ciebie. nie chce zapeszyć, niech to trwa jak najdłużej, niech życie nie plata już nam figli, bądźmy wszystkim. cholera... bądź tam gdzie ja będę. nie prosze Cię o to żebyś oddał za mnie życie, pragnę mieć Cię tylko dla siebie, dlatego nie waż mi sie odmawiać. cholera... po prostu mnie kochaj na z-a-w-s-z-e, ja odwdzięcze się tym samym. cholera... kochanie przysięgnij, że to spełnisz.

oboje chcemy tego samego  oboje się boimy i oboje unosimy się dumą tak  że w końcu zniszczymy wszystko zanim cokolwiek się wydarzy.

koffi dodano: 3 listopada 2014

oboje chcemy tego samego, oboje się boimy i oboje unosimy się dumą tak, że w końcu zniszczymy wszystko zanim cokolwiek się wydarzy.

nie wiem kim dla niego jestem. co dla niego znaczę  ile jestem warta w jego oczach i jaką wiążę ze mną przyszłość. ta niewiedza mnie rujnuje.

koffi dodano: 3 listopada 2014

nie wiem kim dla niego jestem. co dla niego znaczę, ile jestem warta w jego oczach i jaką wiążę ze mną przyszłość. ta niewiedza mnie rujnuje.

oddałabym wszystko żeby usłyszeć choć pół Twojego oddechu teraz.

koffi dodano: 2 listopada 2014

oddałabym wszystko żeby usłyszeć choć pół Twojego oddechu teraz.

Trochę przeraziło mnie to  że w piątkowy wieczór  kończąc drinka w jednym z tutejszych lokali  stwierdziłam  że problemy wcale nie rozwiążą się z pustymi szklankami po drinkach. z drugiej zaś strony  puste filiżanki po kawie  na wpół nie dopite herbaty również tego nie rozwiążą.

koffi dodano: 2 listopada 2014

Trochę przeraziło mnie to, że w piątkowy wieczór, kończąc drinka w jednym z tutejszych lokali, stwierdziłam, że problemy wcale nie rozwiążą się z pustymi szklankami po drinkach. z drugiej zaś strony, puste filiżanki po kawie, na wpół nie dopite herbaty również tego nie rozwiążą.

Jestem wolna. Wolnym człowiekiem  z własną wiarą  z własną nadzieją  z własną wyidealizowaną wolnością. Wolność jest stanem umysłu. Mój umysł jest wolny. Beztrosko  beznadziejnie wolny.

koffi dodano: 2 listopada 2014

Jestem wolna. Wolnym człowiekiem, z własną wiarą, z własną nadzieją, z własną wyidealizowaną wolnością. Wolność jest stanem umysłu. Mój umysł jest wolny. Beztrosko, beznadziejnie wolny.

Wdycham jesienne powietrze  rozglądam się i widzę obok siebie ludzi  którzy są zawsze. Od 10 lat oni są przy mnie. Wypuszczam z ulgą powietrze  już nie muszę podduszać mojego ciała  nie muszę sięgać po coś ostrego  głodzić się czy zamykać na całe dnie w pokoju. Jestem szczęśliwa. Tu i teraz  nie interesuje mnie moja przeszłość i nie przejmuje się przyszłość. Po prostu tu i teraz.

koffi dodano: 2 listopada 2014

Wdycham jesienne powietrze, rozglądam się i widzę obok siebie ludzi, którzy są zawsze. Od 10 lat oni są przy mnie. Wypuszczam z ulgą powietrze, już nie muszę podduszać mojego ciała, nie muszę sięgać po coś ostrego, głodzić się czy zamykać na całe dnie w pokoju. Jestem szczęśliwa. Tu i teraz, nie interesuje mnie moja przeszłość i nie przejmuje się przyszłość. Po prostu tu i teraz.

a Ty jakbyś się zachował gdyby całe Twoje życie przyszło do Ciebie w poniedziałkowy poranek  tuż przed śniadaniem i powiedziało Ci prosto z mostu  że Cię nie potrzebuje i bez Ciebie będzie mu o wiele lepiej?

koffi dodano: 2 listopada 2014

a Ty jakbyś się zachował gdyby całe Twoje życie przyszło do Ciebie w poniedziałkowy poranek, tuż przed śniadaniem i powiedziało Ci prosto z mostu, że Cię nie potrzebuje i bez Ciebie będzie mu o wiele lepiej?

to nie jest tak  że nie mam w sobie już krzty empatii  nie prawda  że nie jestem już wrażliwa i wcale Wam nie wierzę  że w moich oczach nie widać szczęścia.

koffi dodano: 2 listopada 2014

to nie jest tak, że nie mam w sobie już krzty empatii, nie prawda, że nie jestem już wrażliwa i wcale Wam nie wierzę, że w moich oczach nie widać szczęścia.

Nie znosisz tego miejsca  bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz  zapalasz znicz  który jest symbolem pamięci i odchodzisz  bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz  że one nie przeminą  uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa  ten moment  kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała  że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila  gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział  że to już koniec. Nie uwierzyłaś  nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa  by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe  kocham  to nie będzie za mało?   yezoo

yezoo dodano: 31 października 2014

Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]

Kiedyś ktoś powiedział  że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten  chwilę przed pierwszym pocałunkiem.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.

Miałam przyjaciela  ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej  ale jako przyjaciel umarł.

jachcenajamaice dodano: 26 października 2014

Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć