głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika embraacebitch

Najgorsze jest po prostu to  że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów  które mogłyby zmniejszyć siłę tego  co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa  mówienie o Nas   nie było mnie  nie było Ciebie  za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania  pryszniców  snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała  pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego  jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia  mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji  bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie  stawiać na mojej drodze takiego człowieka  a potem bez argumentów  bez żadnego pieprzonego powodu  bez ani słowa wyjaśnień  wyrywać mi to siłą z rąk.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Najgorsze jest po prostu to, że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów, które mogłyby zmniejszyć siłę tego, co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa, mówienie o Nas - nie było mnie, nie było Ciebie, za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania, pryszniców, snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała, pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego, jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia, mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji, bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie, stawiać na mojej drodze takiego człowieka, a potem bez argumentów, bez żadnego pieprzonego powodu, bez ani słowa wyjaśnień, wyrywać mi to siłą z rąk.

Nigdy nie pytałeś się mnie o zdanie  czego chcę  czego pragnę. Nie pytałeś się jakie jest moje zdanie w wielu sytuacjach  bo wolałeś sam wybierać. Byłeś pewny swoje zdania  ale to co inni czuli nigdy się dla Ciebie nie liczyło. Zabawa uczuciami  granie na emocjach człowieka  to przecież nic złego  prawda? Smutek  łzy u bliskiej Ci osoby nie znaczyły nic  bo liczyło się wyłącznie to co miało być dobre dla Ciebie.  A to nie było dobre dla innych. Miałeś tego świadomość  ale zmian nie chciałeś. Nie próbowałeś nigdy słuchać tego co się działo  bo tak łatwo było przyczepić komuś do pleców karteczkę  że jest nikim. Próbowałeś grać przyjaciela  brata  ale nie wychodziło Ci to. Żyłeś w kłamstwach  w które wciągałeś innych. Jednakże to się skończyło. Lecz na jak długo? Czy nie postanowisz za jakiś czas wrócić i znów zmienić wszystkiego? Czy nie spróbujesz zniszczyć spokoju  który właśnie panuje wokół codzienności?

remember_ dodano: 13 października 2013

Nigdy nie pytałeś się mnie o zdanie, czego chcę, czego pragnę. Nie pytałeś się jakie jest moje zdanie w wielu sytuacjach, bo wolałeś sam wybierać. Byłeś pewny swoje zdania, ale to co inni czuli nigdy się dla Ciebie nie liczyło. Zabawa uczuciami, granie na emocjach człowieka, to przecież nic złego, prawda? Smutek, łzy u bliskiej Ci osoby nie znaczyły nic, bo liczyło się wyłącznie to co miało być dobre dla Ciebie. A to nie było dobre dla innych. Miałeś tego świadomość, ale zmian nie chciałeś. Nie próbowałeś nigdy słuchać tego co się działo, bo tak łatwo było przyczepić komuś do pleców karteczkę, że jest nikim. Próbowałeś grać przyjaciela, brata, ale nie wychodziło Ci to. Żyłeś w kłamstwach, w które wciągałeś innych. Jednakże to się skończyło. Lecz na jak długo? Czy nie postanowisz za jakiś czas wrócić i znów zmienić wszystkiego? Czy nie spróbujesz zniszczyć spokoju, który właśnie panuje wokół codzienności?

Pomiędzy dniem  a nocą. Myśli skupiam na wszystkim. Rozrzucam słowa na każdą stronę. Staram się porządkować uczucia w sercu. Tworzę chaos w duszy  ale nie czuję się z tym źle  a wręcz przeciwnie. Coraz bardziej potrzebuję tego... Właśnie bałaganu  który w sobie robię. Uwalniam poprzez to złą energię  pozbywam się złych emocji  wspomnień. Nabieram innych  nowych barw. Urozmaicam swoją rzeczywistość. Nie przekraczam starych barier...Idę dalej  mieszając sobie w sercu  ale nie tworzę wątpliwości  które obiegają moją głowę. Zachowuję się spokojnie  naturalnie. Tworzę coś innego  nowego. Buduję nowe życie  tworzę nową ideę własnej osobowości. Cieszę się tym co mam  bo jestem kimś innym teraz. Stałam się dojrzalszą osobą o te doświadczenia. Czuję się dobrze  czuję się bezpieczniej w tym co mam  w tym co stworzyłam.

remember_ dodano: 12 października 2013

Pomiędzy dniem, a nocą. Myśli skupiam na wszystkim. Rozrzucam słowa na każdą stronę. Staram się porządkować uczucia w sercu. Tworzę chaos w duszy, ale nie czuję się z tym źle, a wręcz przeciwnie. Coraz bardziej potrzebuję tego... Właśnie bałaganu, który w sobie robię. Uwalniam poprzez to złą energię, pozbywam się złych emocji, wspomnień. Nabieram innych, nowych barw. Urozmaicam swoją rzeczywistość. Nie przekraczam starych barier...Idę dalej, mieszając sobie w sercu, ale nie tworzę wątpliwości, które obiegają moją głowę. Zachowuję się spokojnie, naturalnie. Tworzę coś innego, nowego. Buduję nowe życie, tworzę nową ideę własnej osobowości. Cieszę się tym co mam, bo jestem kimś innym teraz. Stałam się dojrzalszą osobą o te doświadczenia. Czuję się dobrze, czuję się bezpieczniej w tym co mam, w tym co stworzyłam.

Czasem kiedy trafiasz na mur rzeczywistości  po prostu nie ma sposobu  żeby go obejść.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 11 października 2013

Czasem kiedy trafiasz na mur rzeczywistości, po prostu nie ma sposobu, żeby go obejść. | Jodi Picoult

Może jest coś  co boisz się powiedzieć  ktoś  kogo boisz się kochać  miejsce  do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało  bo jest ważne.   John Green

yezoo dodano: 9 października 2013

Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne. | John Green

Nie boisz się  że będziesz kiedyś żałował?

yezoo dodano: 7 października 2013

Nie boisz się, że będziesz kiedyś żałował?

Musiało minąć wiele miesięcy  abym nauczyła się doceniać  to czym jest życie. Musiał upłynąć ten czas  abym mogła dostrzec wiele wad  jak i zalet swojego zachowania. Musiałam po wielu przeżyciach nauczyć się   co oznacza nauka na własnej skórze. I pomogło to wszystko co się wydarzyło. Bo właśnie poprzez to wszystko  nauczyłam się doceniać ludzi  rzeczy. Nauczyłam się doceniać wartość czasami najmniejszej rzeczy  która ma w życiu jakiś ukryty sens. Piekno otaczającego mnie życia  stało się dziś dostrzegalne. Nie muszę się bać czy o coś martwić. Bo potrafię się cieszyć z tego co jest  z tego co mam. I zdaję sobie sprawę  że nie każdy jest w stanie docenić to co ma. Jednakże już wiem  że mój bagaż doświadczeń  który noszę ze sobą jest moja nauką  moim nauczycielem. I pomimo tego co Przeżyłam  to potrafię się cieszyć tym co zyskałam.

remember_ dodano: 6 października 2013

Musiało minąć wiele miesięcy, abym nauczyła się doceniać, to czym jest życie. Musiał upłynąć ten czas, abym mogła dostrzec wiele wad, jak i zalet swojego zachowania. Musiałam po wielu przeżyciach nauczyć się , co oznacza nauka na własnej skórze. I pomogło to wszystko co się wydarzyło. Bo właśnie poprzez to wszystko, nauczyłam się doceniać ludzi, rzeczy. Nauczyłam się doceniać wartość czasami najmniejszej rzeczy, która ma w życiu jakiś ukryty sens. Piekno otaczającego mnie życia, stało się dziś dostrzegalne. Nie muszę się bać czy o coś martwić. Bo potrafię się cieszyć z tego co jest, z tego co mam. I zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest w stanie docenić to co ma. Jednakże już wiem, że mój bagaż doświadczeń, który noszę ze sobą jest moja nauką, moim nauczycielem. I pomimo tego co Przeżyłam, to potrafię się cieszyć tym co zyskałam.

Pytania  krytyka  cokolwiek? Odwdzięczę się. http:  ask.fm rememberxd

remember_ dodano: 6 października 2013

Pytania, krytyka, cokolwiek? Odwdzięczę się. http://ask.fm/rememberxd

Widzisz? Przeszłość nie jest niszczycielem życia. Ona potrafi budować  stawiać mocne fundamenty.  Ktoś powie  że tak nie jest  ale to trzeba poczuć  trzeba coś przeżyć  aby potrafić docenić  to co się ma  co się dostaje od losu  życia. Bo miło jest mieć kogoś  kto jest w stanie wybaczyć błędy  kogoś kto po ponad trzech latach przyjaźni potrafi rozmawiać  kto nie jest wredny  kto potrafi wysłuchać. Dziś już to wiem  bo oboje przetrwaliśmy trudne chwile  nauczyliśmy się szacunku względem siebie  nauczyliśmy się wspólnie rozmawiać  i co wynika z tego? Wiele wniosków  które można wyciągać i wyciągać  ale jak długo można ukrywać to przed światem? Nie trzeba  nie potrzeba tego robić wcale  bo jeżeli jest się z kimś w przyjaźni  to człowiek nie ma prawa się bać  nie ma prawa przed niczym  ani tym bardziej przed nikim uciekać. W końcu mam pewność  że jest ze mną szczery  mam pewność  że istnieje naprawdę. I mało mnie obchodzi co ktoś inny na to powie  bo wiem co jest dla mnie dobre  a co nie.

remember_ dodano: 6 października 2013

Widzisz? Przeszłość nie jest niszczycielem życia. Ona potrafi budować, stawiać mocne fundamenty. Ktoś powie, że tak nie jest, ale to trzeba poczuć, trzeba coś przeżyć, aby potrafić docenić, to co się ma, co się dostaje od losu, życia. Bo miło jest mieć kogoś, kto jest w stanie wybaczyć błędy, kogoś kto po ponad trzech latach przyjaźni potrafi rozmawiać, kto nie jest wredny, kto potrafi wysłuchać. Dziś już to wiem, bo oboje przetrwaliśmy trudne chwile, nauczyliśmy się szacunku względem siebie, nauczyliśmy się wspólnie rozmawiać, i co wynika z tego? Wiele wniosków, które można wyciągać i wyciągać, ale jak długo można ukrywać to przed światem? Nie trzeba, nie potrzeba tego robić wcale, bo jeżeli jest się z kimś w przyjaźni, to człowiek nie ma prawa się bać, nie ma prawa przed niczym, ani tym bardziej przed nikim uciekać. W końcu mam pewność, że jest ze mną szczery, mam pewność, że istnieje naprawdę. I mało mnie obchodzi co ktoś inny na to powie, bo wiem co jest dla mnie dobre, a co nie.

Popełniłam pewien błąd  dziś wciąż o nim pamiętam  coś mi o nim przypomina  ale nie czuję się z tym źle. Nie czuję wyrzutów sumienia  szarpiącym moje serce. Nie czuję się nielojalnie wobec innych  że złamałam jakąkolwiek obietnicę  bo to co kiedyś mówiłam jest przeszłością. Złamałam już wiele zasad  więc dlaczego miałabym żałować złamania tej reguły? Jakoś nie boję się siebie  nie boję się ludzi  nie boję się konsekwencji tego  lecz wiem  że już nie chcę powtarzać tego. Uważałam  że zrobienie pewnego skoku w przeszłość pozwoli mi żyć normalnie  ale nie. To nie polega na tym. Takie powracanie na siłę do dawnego świata  nie  to zdecydowanie nie jest dla mnie. To już nie jest mój świat. Zamknęłam dawny rozdział i jestem kimś innym. Dziewczyną  która popełnia nowe błędy  która nie wnika w dawne życie. Jestem szczęśliwa  że dziś żyję  bo o jutro nie  muszę się martwić. Jestem szczęśliwa  bo mam kogoś komu na mnie zależy i wiem  że to jest ze wzajemnością. A to jest najważniejsze.

remember_ dodano: 6 października 2013

Popełniłam pewien błąd, dziś wciąż o nim pamiętam, coś mi o nim przypomina, ale nie czuję się z tym źle. Nie czuję wyrzutów sumienia, szarpiącym moje serce. Nie czuję się nielojalnie wobec innych, że złamałam jakąkolwiek obietnicę, bo to co kiedyś mówiłam jest przeszłością. Złamałam już wiele zasad, więc dlaczego miałabym żałować złamania tej reguły? Jakoś nie boję się siebie, nie boję się ludzi, nie boję się konsekwencji tego, lecz wiem, że już nie chcę powtarzać tego. Uważałam, że zrobienie pewnego skoku w przeszłość pozwoli mi żyć normalnie, ale nie. To nie polega na tym. Takie powracanie na siłę do dawnego świata, nie, to zdecydowanie nie jest dla mnie. To już nie jest mój świat. Zamknęłam dawny rozdział i jestem kimś innym. Dziewczyną, która popełnia nowe błędy, która nie wnika w dawne życie. Jestem szczęśliwa, że dziś żyję, bo o jutro nie muszę się martwić. Jestem szczęśliwa, bo mam kogoś komu na mnie zależy i wiem, że to jest ze wzajemnością. A to jest najważniejsze.

Świadomość tego co utraciliśmy jest istotna  aż w końcu zaczyna boleć. Odczuwamy braki  widzimy jak niedoskonali jesteśmy i jak bardzo tęsknota wyżera z nas życie. Upadamy i nie podnosimy się. Leżymy na samym dnie  bo tak lepiej  bo wszystko z nas wypływa  bo jesteśmy  a zarazem nas nie ma. Już się nie staramy  nie ubiegamy o więcej  nie emanujemy ciepłem  nie darzymy miłością. Nie istniejemy. Już od dawna  jest tylko ciało i oczy  cholernie puste  przepełnione porażką oczy. I już się nie podnosimy  nie walczymy. To koniec. Przegraliśmy wszystko.   yezoo

yezoo dodano: 6 października 2013

Świadomość tego co utraciliśmy jest istotna, aż w końcu zaczyna boleć. Odczuwamy braki, widzimy jak niedoskonali jesteśmy i jak bardzo tęsknota wyżera z nas życie. Upadamy i nie podnosimy się. Leżymy na samym dnie, bo tak lepiej, bo wszystko z nas wypływa, bo jesteśmy, a zarazem nas nie ma. Już się nie staramy, nie ubiegamy o więcej, nie emanujemy ciepłem, nie darzymy miłością. Nie istniejemy. Już od dawna, jest tylko ciało i oczy, cholernie puste, przepełnione porażką oczy. I już się nie podnosimy, nie walczymy. To koniec. Przegraliśmy wszystko. [ yezoo ]

Codzienność stała się dla mnie fikcją. Muszę udawać  że jestem szczęśliwa  kiedy wnętrze rozdzierane jest na malutkie cząsteczki. Muszę przybierać różne maski  aby nie pokazać smutku przepełniającego moje serce. Muszę robić mocniejszy makijaż  aby się nie poddać zbyt szybko i nie zacząć płakać podczas krótkiej chwili słabości. Muszę udawać  grać życiem  omijać niebezpieczne zakręty  aby nie wpaść w kolejny dołek. Muszę  bo inaczej tego nie przetrwam. Odkąd codzienność została otoczona samotnością  to nie mam innego wyjścia. Bo tak łatwo jest pokazać uśmiech na twarzy  aniżeli dzielić się tym co jest nie tak. Starać się żyć tak  aby unikać  jak najwięcej niebezpiecznych pytań.  Tak najlepiej  najbezpieczniej...

remember_ dodano: 4 października 2013

Codzienność stała się dla mnie fikcją. Muszę udawać, że jestem szczęśliwa, kiedy wnętrze rozdzierane jest na malutkie cząsteczki. Muszę przybierać różne maski, aby nie pokazać smutku przepełniającego moje serce. Muszę robić mocniejszy makijaż, aby się nie poddać zbyt szybko i nie zacząć płakać podczas krótkiej chwili słabości. Muszę udawać, grać życiem, omijać niebezpieczne zakręty, aby nie wpaść w kolejny dołek. Muszę, bo inaczej tego nie przetrwam. Odkąd codzienność została otoczona samotnością, to nie mam innego wyjścia. Bo tak łatwo jest pokazać uśmiech na twarzy, aniżeli dzielić się tym co jest nie tak. Starać się żyć tak, aby unikać, jak najwięcej niebezpiecznych pytań. Tak najlepiej, najbezpieczniej...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć