 |
Wieczorami kreśliła dobre i złe strony wszystkiego, i chociaż dobrze wiedziała, że on zalicza się do tych złych, to jakimś cudem zawsze lądował na pierwszym miejscu tych dobrych.
|
|
 |
Prawda jest taka, że stoimy w szambie po uszy i robimy przysiady.
|
|
 |
Dawno nie słyszałam słów, które zatrzymałyby bicie mojego serca, uniosły ciężar kącików mych ust i podniosły ku górze. Dawno też nikt nie wzbudził we mnie odruchu kochania.
|
|
 |
Czemu o niego nie walczysz, skoro go kochasz? - Walczę, zawsze o niego walczyłam, ale czy to ma sens skoro on nigdy o mnie nie walczył ?
|
|
 |
Nic nie wiem o tej krzyczącej beznadziei, wobec której jestem bezsilna.
|
|
 |
Buch za buchem, procent za procentem, tak mija mi czas zabijania siebie.
|
|
 |
Nie każdemu od startu pisane było wiele, ale każdy może mieć to coś - mieć nadzieję.
|
|
 |
Dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę, a oczy mieć szeroko zamknięte.
|
|
 |
Dziś szacunek i respekt - to puste słowa.
|
|
 |
Idę na balkon w ręku szlug telefon w drugiej i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie chociaż wiem że tego nie chcesz, wybełkotał że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.'
|
|
 |
uzależniałam się od ciebie, z dnia na dzień coraz bardziej, lubiłam to twoje 'kochanie' kierowane w moją stronę, aż w końcu nadszedł czas, gdy 'potrzebowałeś być sam'. szanowałam to, każdy ma chwile zwątpienia, ale ty powoli odchodziłeś, nie zważając na jeden istotny szczegół - moje uczucia
|
|
 |
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
|
|