głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika elus9417

 cz.2    powiedział jednym tchem. patrzyłam na Jego oczy  które z każdym słowem stawały się coraz bardziej zaszklone. ' Damian  przestań '   poprosiłam Go. 'nie mogę. mi po prostu zależy. jak na nikim innym w życiu'   dopowiedział  odwracając głowę na chwilę w drugą stronę  i przymykając oczy. 'w tym momencie życia jesteś najważniejsza. nawet ważniejsza od Niego'   powiedział  chwile wahając się. nie mogłam uwierzyć w to co mówi. wiedziałam  że chodzi o Jego nieżyjącego już przyjaciela. zawsze powtarzał mi  że mimo tego iż jestem ważna  On zawsze będzie na pierwszym miejscu  a dziś jest na odwrót. 'dlaczego tak?'   zapytałam  sama teraz ocierając łzy. 'bo kiedyś mi powiedział  że jak mi będziesz uciekać  to mam Cię trzymać za nogi  i nie dac odejść  bo jesteś skarbem'   powiedział. milczałam  ścierając łzy z policzka. 'a wiesz dlaczego wtedy nie umarłaś?'  zaczął przywoływać wspomnienia. 'hmm?'   wydusiłam z siebie.

koosmaty dodano: 28 maja 2012

[cz.2] - powiedział jednym tchem. patrzyłam na Jego oczy, które z każdym słowem stawały się coraz bardziej zaszklone. ' Damian, przestań ' - poprosiłam Go. 'nie mogę. mi po prostu zależy. jak na nikim innym w życiu' - dopowiedział, odwracając głowę na chwilę w drugą stronę, i przymykając oczy. 'w tym momencie życia jesteś najważniejsza. nawet ważniejsza od Niego' - powiedział, chwile wahając się. nie mogłam uwierzyć w to co mówi. wiedziałam, że chodzi o Jego nieżyjącego już przyjaciela. zawsze powtarzał mi, że mimo tego iż jestem ważna, On zawsze będzie na pierwszym miejscu, a dziś jest na odwrót. 'dlaczego tak?' - zapytałam, sama teraz ocierając łzy. 'bo kiedyś mi powiedział, że jak mi będziesz uciekać, to mam Cię trzymać za nogi, i nie dac odejść, bo jesteś skarbem' - powiedział. milczałam, ścierając łzy z policzka. 'a wiesz dlaczego wtedy nie umarłaś?'- zaczął przywoływać wspomnienia. 'hmm?' - wydusiłam z siebie.

 cz.1 przyszłam na spotkanie w umówione miejsce   do Naszego ululbionego baru. siedział przy stoliku  co chwila się rozglądając. nagle mnie zauważył. podeszłam do stolika  i usiadłam  spoglądając na Jego trzesące się ze zdenerwowania ręce.'nie mam już siły  zdecydujmy coś'  powiedział  patrząc na mnie błagalnym wzrokiem. 'dobrze' odparłam  zamawiając piwo. patrzył na mnie z nadzieją  czekając jak na wyrok. 'chcę tu zostać. mam wynajęte mieszkanie. chcę być przy Iwecie'   zaczęłam mówić. 'dobrze' od razu odpowiedział. czegokolwiek bym nie powiedziała  zgadzał się na wszystko. 'przystajesz na moje warunki?'  zaintrygowało mnie to. 'tak  na każdy. nawet najbardziej wymagający i ograniczający mnie'   powiedział  łapiąc mnie za rękę. 'dlaczeo to robisz?'   spojrzałam mu prosto w oczy  pytając. 'bo Cię kocham  i oddam za Ciebie nawet życie  bo jesteś dla mnie wszystkim. tym pieprzonym pormieniem  który wkrada się w każdy mój szary dzień i rozświetla go. bo chcę żebyś podjęła dobrą decyzję'

koosmaty dodano: 28 maja 2012

[cz.1]przyszłam na spotkanie w umówione miejsce - do Naszego ululbionego baru. siedział przy stoliku, co chwila się rozglądając. nagle mnie zauważył. podeszłam do stolika, i usiadłam, spoglądając na Jego trzesące się ze zdenerwowania ręce.'nie mam już siły, zdecydujmy coś'- powiedział, patrząc na mnie błagalnym wzrokiem. 'dobrze'-odparłam, zamawiając piwo. patrzył na mnie z nadzieją, czekając jak na wyrok. 'chcę tu zostać. mam wynajęte mieszkanie. chcę być przy Iwecie' - zaczęłam mówić. 'dobrze'-od razu odpowiedział. czegokolwiek bym nie powiedziała, zgadzał się na wszystko. 'przystajesz na moje warunki?'- zaintrygowało mnie to. 'tak, na każdy. nawet najbardziej wymagający i ograniczający mnie' - powiedział, łapiąc mnie za rękę. 'dlaczeo to robisz?' - spojrzałam mu prosto w oczy, pytając. 'bo Cię kocham, i oddam za Ciebie nawet życie, bo jesteś dla mnie wszystkim. tym pieprzonym pormieniem, który wkrada się w każdy mój szary dzień i rozświetla go. bo chcę żebyś podjęła dobrą decyzję'

a dziś oficjalnie  z nowo wynajętego mieszkania  możemy napisać   że jesteśmy szczęśliwe. i nie ważne  że pełno tu pudeł  nierozpakowanych pierdół  i za mało szaf   ważne  że jesteśmy razem z siostrą już w zupełności wolne. i ważne  że w końcu udało mi się Ją wyrwać z domu rodzinnego.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 28 maja 2012

a dziś oficjalnie, z nowo wynajętego mieszkania, możemy napisać , że jesteśmy szczęśliwe. i nie ważne, że pełno tu pudeł, nierozpakowanych pierdół, i za mało szaf - ważne, że jesteśmy razem z siostrą już w zupełności wolne. i ważne, że w końcu udało mi się Ją wyrwać z domu rodzinnego. || kissmyshoes

siedzieliśmy na murku  przyglądając się błękitowi morza. ' zawsze chciałam polecieć '   powiedziałam  patrząc przed siebie. przyjaciel spojrzał na mnie nic nie mówiąc   doskonale wiedział o co mi chodzi. ' On poleciał '   kontynuowałam. położył swoją dłoń na mojej. 'poleciał  to był Jego wybór'   powiedział. 'cudowny wybór'   wydukałam. ' co Ty mówisz? '   skrzywił się. ' bo chociaż przez tych kilka sekund był tak na prawdę wolny. tak kurewsko wolny  jak żaden człowiek   powiedziałam  i wstając poszłam w kierunku morza   chcąc zostać sam na sam z myślami o człowieku  który był mi tak bardzo bliski  a którego już nie ma.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 maja 2012

siedzieliśmy na murku, przyglądając się błękitowi morza. ' zawsze chciałam polecieć ' - powiedziałam, patrząc przed siebie. przyjaciel spojrzał na mnie nic nie mówiąc - doskonale wiedział o co mi chodzi. ' On poleciał ' - kontynuowałam. położył swoją dłoń na mojej. 'poleciał, to był Jego wybór' - powiedział. 'cudowny wybór' - wydukałam. ' co Ty mówisz? ' - skrzywił się. ' bo chociaż przez tych kilka sekund był tak na prawdę wolny. tak kurewsko wolny, jak żaden człowiek - powiedziałam, i wstając poszłam w kierunku morza - chcąc zostać sam na sam z myślami o człowieku, który był mi tak bardzo bliski, a którego już nie ma. || kissmyshoes

tato  nie jestem zła. to  że zbłądziłam w życiu pare razy  nie skreśla mnie jako człowieka. Ty przecież też nie jesteś idealny. ja po prostu chciałam żyć. być wolna  móc czuć. nie jestem śmieciem   bo potrafię pnąć się ku górze. nigdy nie zrozumiesz jak wielką krzywdę mi wyrządziłeś  nie mówiąc ani razu tego pierdolonego 'kocham Cię'. nigdy nie dowiesz się  jak wiele łez było poświęconych właśnie Tobie. nigdy nie zrozumiesz  że ja też chciałam mieć szansę bycia ważną.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 27 maja 2012

tato, nie jestem zła. to, że zbłądziłam w życiu pare razy, nie skreśla mnie jako człowieka. Ty przecież też nie jesteś idealny. ja po prostu chciałam żyć. być wolna, móc czuć. nie jestem śmieciem - bo potrafię pnąć się ku górze. nigdy nie zrozumiesz jak wielką krzywdę mi wyrządziłeś, nie mówiąc ani razu tego pierdolonego 'kocham Cię'. nigdy nie dowiesz się, jak wiele łez było poświęconych właśnie Tobie. nigdy nie zrozumiesz, że ja też chciałam mieć szansę bycia ważną. || kissmyshoes

To miłość od każdego i do każdego wejrzenia.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

To miłość od każdego i do każdego wejrzenia.

Moja wyobraźnia widzi Cię co chwila  moja osoba się od Ciebie już uzależniła.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

Moja wyobraźnia widzi Cię co chwila, moja osoba się od Ciebie już uzależniła.

Tylko do Ciebie należy moje serce. Chciałbym być Twym dżinem  lecz nie zmieszczę się w butelce.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

Tylko do Ciebie należy moje serce. Chciałbym być Twym dżinem, lecz nie zmieszczę się w butelce.

Bo osoby najbardziej roześmiane kryją najwięcej zmartwień.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

Bo osoby najbardziej roześmiane kryją najwięcej zmartwień.

Przecież i tak wszyscy mają w dupie to  kim jesteś.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

Przecież i tak wszyscy mają w dupie to, kim jesteś.

 Skoro tak Ci się podoba  to podejdź i pogadaj z nim w końcu!   Człowieku  ja nawet z zamówieniem frytek w KFC mam problem!

literyjutra dodano: 27 maja 2012

-Skoro tak Ci się podoba, to podejdź i pogadaj z nim w końcu! -Człowieku, ja nawet z zamówieniem frytek w KFC mam problem!

Morda w ziemie i kiełkuj szmato.

literyjutra dodano: 27 maja 2012

Morda w ziemie i kiełkuj szmato.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć