 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować.
|
|
 |
Ironia , po prostu ironia , gdy pomagasz tylu ludziom , a sama nie wiesz co tak właściwie się z Tobą dzieje.
|
|
 |
W tym zwariowanym świecie miłość kończy się zanim się zacznie.
|
|
 |
ta świadomość , że teraz inna dziewczyna wplata palce w jego blond włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne .
|
|
 |
Nie musisz mnie kochać . Nie musisz mnie nawet lubić . Ale będziesz żałować - obiecuję.
|
|
 |
W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać.
|
|
 |
tak , naprawdę . nie , nie zwariowałam . nie wierzysz mi ? to twoja sprawa . na serio . od dziś , mam na wszystko po prostu wyjebane .
|
|
 |
wreszcie , któregoś dnia , rozbłysnę jak słońce . będę szczęśliwa . ♥
|
|
 |
stoisz obok, i patrzysz na Niego jak odlatuje, na Jego nieobecny wzrok i ciało, które się poddaje. słyszysz przeraźliwy krzyk: ' On umiera', a Ty stoisz, nadal patrząc, bo nie jesteś w stanie nic zrobić. nadal twierdzisz, że wiesz co to bezsilność? gówno wiesz.. / veriolla
|
|
 |
czasami jest taki moment, że uśmiechasz się tylko po to, żeby zaraz się nie rozpłakać.
|
|
 |
Mimo, że używam wulgarnych słów , jestem kurwa delikatna.
|
|
 |
'trzęsą Ci się ręce,znowu'-rzuciła w Jego kierunku, patrząc zawiedzonym wzrokiem. 'nie piłem'- stanowczo odpowiedział. 'to jakie niby masz na to wytłumaczenie?'-zapytała. 'to obawa, i strach'- cicho szepnął. 'strach? przed czym?'- nie rozumiała. 'boję się, że Cię stracę. bo czuję jak z każdym dniem się oddalasz'- powiedział, odpalając papierosa. 'zawsze miałeś dobre przeczucie. trzeba było myśleć wcześniej, zanim zamiast mojej ręki, uścisnąłeś butelkę wódki'- wydusiła z siebie, rzucając w Niego kluczami od mieszkania i wychodząc, z myślą, że właśnie przekreśliła na zawsze kilkaset dni walki, szczęścia, łez i miłości. / veriolla
|
|
|
|