 |
|
On ma antidotum w oczach, odżywia mój umysł. Nie odbiera telefonu, czasem poza zasięgiem, ale wiem, że tylko po to bym myślała o nim częściej.Więc udaje pretensje, płacze, krzyczę. Chociaż wiem, że ma mój numer jako pierwszy na liście.
|
|
|
|
na zawsze jesteś bliski memu sercu od zawsze pamiętaj jesteś w nim na pierwszym miejscu.
|
|
|
|
Zostaw to i pieprz go, nie trać czasu na bezsenność, wiesz, że usnąć ciężko, gdy wokół tylko ciemność, wpatrując się w księżyc, nie mogąc go dosięgnąć ;((
|
|
|
|
posiedze i poczekam i choć nie wiem czy warto, będę wmawiał sobie, że nadzieja nie jest głupich matką
|
|
|
|
kurwa, miało być pięknie ale plan nie wypalił - było źle, z czasem byśmy się pozabijali
|
|
|
|
na początku było nie źle, później sam już nie wiem, chore emocje, ciągle pretensje do siebie
|
|
|
|
Szczęśliwe życie, już wszystko chuja warte, już zbyt wiele razy los pokazał mi czerwoną kartkę
|
|
|
|
zastanawiam się dlaczego ja i Ty nie daliśmy rady być razem, przecież dziś nie jest lepiej.
|
|
|
|
pragniemy więcej, ej co się stało, że co by się nie działo mamy zawsze za mało?
|
|
|
|
nie myślę już o Tobie,nie tęsknie ale ciągle mam dla Ciebie otwarte serce.
|
|
|
|
jakaś część mnie umarła gdy zabiliśmy nas, dziura w sercu której nie leczy czas
|
|
|
|
Ty mi nie odpowiesz, nie wiem jak się miewasz. Jak mam sobie radzić, kiedy żyć się odechciewa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
