|
Spokojnie, chcesz? To oddam ci swój bagaż i popatrzę z boku jak szybko się wypierdalasz ..
|
|
|
Idę i sam zbieram bonusy od życia, nie czekam na obietnice które są bez pokrycia .
|
|
|
Kolejny zastrzyk z adrenaliny prosto w serce to dla ciebie kop żeby żyć jeszcze pełniej .
|
|
|
Życie może zabić a ja chce z beaglem, bo lubię uśmiech, eviva l'arte chce się bawić .
|
|
|
I mógłabym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni, bo sam stwórca mógłby się zarumienić .
|
|
|
Czy to potencjał czy perwersja? To przyszłość oceni, bo dla mnie wszyscy tu jesteście zdrowo popierdoleni .
|
|
|
Myśli, że ja chcę kontrowersji, jeden z drugim idiota, kontrowersyjna to jest kurwa, dla mnie, wasza głupota!
|
|
|
Ja latam jak po psychotropie na trzeźwo, wywracam ludziom świat na lewą stronę, łapiesz to?
|
|
|
Macie mnie za kosmitę, bo nie myślę jak wy - pieprzone liczby w statystyce, przy mnie nie znaczycie nic .
|
|
|
Z natury jestem słodki, tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama .
|
|
|
Miałem być dobry i miły, lecz korby wróciły, w kraju ospy i kiły, końcem ostrym do żyły przyciskam wasze zardzewiałe normy i mity .
|
|
|
Po upadku wstać i odzyskać w ruchach pewność, spokojnie patrzeć wprzód, uśmiechniętą gębą .
|
|
|
|