 |
Z dziewiątego piętra wszystko wydaje się takie małe,że zastanawiam się kim byłem, kim się stałem,jakim banałem były wszystkie me plany i moja głupia wiara w to, że w końcu wygramy .
|
|
 |
Rozkminiam gdzie się znajdę kiedyś, w niebie czy w piekle. narazie biegnę, biegnę - jest zajebiście ślizgo, otwieram oczy i przeraża mnie to wszystko .
|
|
 |
Na pierwsze mam 'dyskrecja', na drugie 'perwersja' - używane zamiennie, zależy jaka wersja.
|
|
 |
Teraźniejszość? Przecież jej nie ma. To co mówię teraz, właśnie powiedziałem, czy nie tak?
|
|
 |
Ja najpierw łapię cię za serce a jeśli pełna słów powaga nie pomaga to jadę bragga, bo to prawda naga.
|
|
 |
Ty i twój dystans to raczej sprzeczność, rozrywką dla mnie urządzić ci piekło .
|
|
 |
Szczerze się do niego szczerzę .♥
|
|
 |
Kocham blask w Tych oczach, dlatego chcę być blisko, nie pozwól mi zniszczyć wszystkiego, nie chce by to prysło. ♥
|
|
 |
Raz na max w ipodzie nastaw rap, przypomnij sobie jak usłyszaleś go pierwszy raz, każda z was popowo - rapowych szmat - Słodkich snów skurwysynu to jest rap, rap, rap!
|
|
 |
She can't find a better man..
|
|
 |
Ej, jeden za Biggiego drugi za 2Paca, gdy dorwę wacka robię mu bum szakalaka .
|
|
 |
Wiem co przyniesie świt, kiedy patrzę w gwiazdy, w Jego oczach widzę błysk niosę kilogramy prawdy, otwieram drzwi wchodzę w gąszcz wyobraźni, Ty wejdź ze mną tam gdzie nie bawią nas błazny. ♥
|
|
|
|