 |
Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.
|
|
 |
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
"Gdybym postanowiła ci to wysłać, to dokąd? Kiedy sobie wyobrażam, że miałabym na kopercie napisać pełny adres, ogarnia mnie paraliż. Za bardzo boli myśl, że mieszkasz w tym samym miejscu, twoje życie toczy się tak samo, tyle że beze mnie. A myśl o tym, że cię tam nie ma, że jesteś gdzieś indziej, a ja nie wiem gdzie, jest jeszcze gorsza."
Alice Munro "Miłość dobrej kobiety"
|
|
 |
"Jest sobotni wieczór, a ja nie tańczę. Nie maluję się. Nie szukam rajstop w pośpiechu. Nie zdzwaniam się ze znajomymi. Ja oglądam Monikę Richardson i piję herbatę.
I czasem mi szkoda, że jednak nie zakładam rajstop, i mam wrażenie, że mieszkam w piżamie."
Małgorzata Halber
|
|
 |
"(...) zdarzyło - co za głupie słowo, myślisz, za każdym razem, kiedy spieprzymy sobie życie, opowiadamy sobie na głos, że tak się po prostu zdarzyło."
Jakub Żulczyk
|
|
 |
„A jednak lepiej być samotną niż niemile widzianą”
~ Mark Twain
|
|
 |
"Istnieją historie, których nigdy nie powinno się zaczynać, ale też i takie, które można zacząć od nowa".
~ Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
"Lepiej więc być samemu niż z kimś, (...) kto jest namiastką czy też czymś w tym rodzaju".
~ Marek Hłasko
|
|
 |
"Umiał wyznawać miłość, niestety, nie bardzo wiedział jak kochać".
~ Wojciech Kuczok "Gnój"
|
|
 |
"(...) To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te, które lubią wódkę".
~ Kaja Kowalewska
|
|
 |
"Przegraliśmy życie; przegraliśmy przyszłość; a teraz przegraliśmy tę noc. Gasimy papierosa i wychodzimy".
~ M. Hłasko "Piękni dwudziestoletni"
|
|
 |
"Nie miałem jej nic do zaoferowania. Byłem chorobą, niestabilnością, wszystkim, przed czym chciała uciec".
~ Donna Tartt “Szczygieł”
|
|
|
|