 |
|
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza...
|
|
 |
|
Je voudrais partir avec toi, je voudrais rêver avec toi. Toujours chercher l’inaccessible, toujours espérer l’impossible
|
|
 |
|
Chciałabym zwolnić, aby usiąść i znaleźć w zakamarkach pamięci głosy tych, którzy mnie nauczyli, że nie ma zakazanych marzeń.
|
|
 |
|
How I'm thrilled to know you, affected, I remain. How I've learned to like you.. undeterred I do remain. Your charm can not distract me from the path I'm born to tread
|
|
 |
|
Less daunting as team? You unlikely king by my side and me, so much better for trusting you. My hand over your heart while you keep hindrances at bay. Color me surprised by how our union saves the day
|
|
 |
|
Maybe I'm not someone who you would have been for a few moments..
|
|
 |
|
Wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem. Szukając tego, co zwą.. pozornie szczęściem
|
|
 |
|
You messed up in my head, one gesture, one word. You don't have to bring me wreaths and lilacs, just me that you're here
|
|
 |
|
jest źle. kurwa nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo..
|
|
 |
|
Dziś nauczyłam się na zawsze nie ufać nikomu. Dziękuję.
|
|
 |
|
O udupienie totalne niewiasty nosisz imię.. Ile Cię trzeba dotknąć razy żeby się człowiek poparzył? Ale tak żeby już więcej ani razu, żeby już więcej za nic, żeby już więcej nie miał odwagi! No ile razy?!
|
|
 |
|
[..] No a ludzie to już osobny gatunek, oni zrobią ci dziurę w głowie, a na szyi zaplączą sznurek, ale że ty i tego pojąc nie zdołam, teraz gdy nasz okręt tonie, ty stoisz po ich stronie, wołasz... Sam sobie narysuj świat! Coś nie podoba Ci się, to sobie to zdrap!
|
|
|
|