 |
Look deep into yourself before you blame all others. - Zajrzyj w głąb siebie zanim obwinisz wszystkich innych. / Volbeat
|
|
 |
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli, jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat. Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie, żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam. / lexim
|
|
 |
Chodzi o to, żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść. / niekoffana
|
|
 |
Pytasz mnie kim jestem? Lepiej, abyś tego nie wiedział. Nie chcesz się przecież rozczarować, prawda? Poznaj, zdobądź swoją ocenę, ale pamiętaj... Nigdy nie oceniaj mnie po pozorach. Bardzo często zmylam ludzi. Możesz jedynie znać moje imię, wiek, a może dowiesz się, gdzie mieszkam. Lecz nigdy nie poznasz mnie całej. Rzadko kiedy dopuszczam kogoś do siebie. Pamiętaj, staraj się być przy mnie sobą, nie udawaj, nie oszukuj. Trzymaj się jasnych zasad. Nie krępuj się pytać, lubię odpowiadać na pytania. Rozmawiaj ze mną, a kto wie. Może zaszczycę Cię i pozwolę dotrzeć do mojego serca? Nie rób nic na siłę. Staraj się zdobywać powoli moje zaufanie, a następnie ocenisz, ile tak naprawdę jestem w Twoich oczach warta. / remember_
|
|
 |
A może zbyt często myślimy o nas samych? Może chodzi o to, że zbyt często czegoś nie zauważamy, zbyt często coś pomijamy pędząc w przód? Z dnia na dzień jesteśmy znacznie inni, gubimy samych siebie gdzieś pomiędzy szarą rzeczywistością tego codziennego syfu. Mylimy pojęcia, zatrzymujemy sens nie mając pojęcia co dalej, i to akurat żadne z nas nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. Dlaczego walczymy z realiami? Dlaczego nie potrafimy pogodzić się z tym jak jest? Dlaczego odrzucamy to co dają nam inni, co od siebie daje nam świat i jedyne czego próbujemy to wyłącznie żyć po swojemu, z własnymi przekonaniami i na własnych regułach? Ile można okłamywać samych siebie i trwać w czymś nie będąc tego pewnym? Ile można żyć ciągnąc za sobą niewidzialną nić absurdu? Abstrakcja, ludzki idiotyzm, oderwane pojęcia. Funkcjonujesz? Bo dali Ci szansę, dali Ci życie i nie spieprz tego. / endoftime
|
|
 |
Gdybyś kiedyś postanowiła się zmienić, gdybyś chciała odejść, to przyrzekam, że przywiąże Cię do łóżka, napcham Cię prochami i będę wdmuchiwała Ci dym z jointa w płuca, obleje Cię wódką i wleje w Ciebie litry piwa, potem się położę obok i puszczę filmiki z naszych najlepszych chwil, i myślę, że nie chcę tego robić, ale zrobię wszystko byś została.
|
|
 |
Pomyśl, powinieneś tu być, spodobałam Ci się taka naćpana z depresją i cholera naprawdę mnie polubiłeś, taką zgorzkniałą, ciągle narzekającą, umierającą co chwilę, naprawdę, kurwa naprawdę mnie lubisz, więc wróć, olej ją, dla mnie, dla nas, kurwa, oszaleje tu bez Ciebie, nie chcę czekać 3 miesięcy, chcę Cię teraz, znajdujesz we mnie uczucia o których nic nie wiedziałam, wracaj, mogę Cię pokochać, proszę. / ekstaaza
|
|
 |
Pierdolić to, nie ma co się oszukiwać, nigdy nie będzie do końca dobrze, zawsze się coś zjebie, zawsze coś nie będzie tak jak powinno być, ale tu nie o to chodzi, niech to wszystko się spierdoli, niech spadnie nam na grzbiet, stójmy pośrodku życia i śmierci, pierdolmy to, przyzwyczajmy się do tego, później powinno być lepiej, zacznijmy się z tego śmiać. / ekstaaza
|
|
 |
Postanowiłam, że poczuję się lepiej, że w środku, we mnie, będzie lepiej, będzie tak jak powinno być, i pewnie bym w to wierzyła, pewnie tak, gdyby nie to, że postanowiłam to po raz siedemdziesiąty szósty. / ekstaaza
|
|
 |
Pewnie jesteś szczęśliwy, na pewno, niby czemu miałbyś nie być, masz wszystko, dom, kasę, dziewczynę która Cię kocha, pewnie Ci brakuje kilku osób, kilku melanży i tej beztroski, może trochę mnie, odrobinkę, cieszę się, chcę Cię tutaj, ale cieszę się, że jesteś szczęśliwy, oh oddałabym wszystko za kilka chwil, ale nie teraz, to takie nielogiczne, ale takie ludzkie. / ekstaaza
|
|
 |
Można pokochać jego uśmiech, jest inny od nich wszystkich, ma swój sposób ma życie i każdy Go zna, choć wyznał mi kiedyś, że on zna zaledwie parę osób, mnie chyba najbardziej, przeżyłam u Niego wszystkie stany emocjonalne, od depresji po szczęście, lubimy razem ćpać i chlać do zgonu, lubimy budzić się w piec osób na łóżku i jest wyjątkowy, można Go pokochać po paru minutach, ma odpowiednie oczy i można mu ufać, ma miłą twarz i nie wygląda na kogoś kto właśnie rozpierdolił komuś życie. / ekstaaza
|
|
 |
Przyjaciel? Człowiek, przy którym mogę być sobą. To On buduje moje życie, stawia razem ze mną fundamenty, o które następnie przez cały czas muszę walczyć. Jest przy mnie w każdej chwili. Niezależnie od tego co się dzieje. On wie, kiedy jest źle, nie musi się o nic pytać. Wyczuwa to wszystko poprzez telepatię. On kocha, jak nikt inny. Jest w stanie poświęcić swoje życie, aby tylko wszystko było dobrze. Gdyby ktoś zapytał czy oddałby dla mnie krew, aby ratować moje życie oraz zdrowie nie zawahałby się. Zrobiłby to natychmiast nie myśląc o tym, czy jest w stanie to zrobić, czy nie będzie odczuwał jakiś skutków ubocznych. On rzuca wszystko i w mgnieniu oka przyjeżdża, przytula do siebie..I nie pociesza, że będzie dobrze. Mówi jedynie, że życie jeszcze nie raz skopie nasze tyłki, ale to wyłącznie od nas zależy, jak dalej potoczą się nasze losy. On podnosi mnie kiedy upadam. Nie rezygnuje ze mnie nawet, gdy Go odpycham. On jest wszystkim co najważniejsze i tak naprawdę najcenniejsze w życiu.
|
|
|
|