 |
Wiem że nie zawiodą, z grupą związany silnie
|
|
 |
Jak robisz krok w przód to weź ich
Bo jak zrobisz krok w tył to wyciagną z opresji,
Przyjaźń, lojalność to życie pożera
Za tych których mam jeśli trzeba podpiszę obiema
Bo za nich ręcze, szacunek i respekt,
Z takim nastawieniem wiem że nie idę sam.
|
|
 |
Każdemu, który idzie za mną, to o czymś świadczy
|
|
 |
Rzuca kłody pod nogi bo go zżera zazdrość,
Mam dość już takich kurwów z gulem,
Zostawiam was w tyle a z wami tylko pule,
Tym co z nami dam coś lepszego niż amulet,
To dwie pomocne dłonie bo wiem że nie idę sam.
|
|
 |
Mam grupę pewną, wiem że są ze mną
|
|
 |
Nie potrzeba dużo więcej niż bliskich wsparcia,
Co dopiero gdy mnie wspiera cała armia.
|
|
 |
Nie dałbym rady zliczyć wszystkich wrogów,
Jak i tych wszystkich za których dziękuje Bogu,
Mam wiele zalet, jak i wad wiele.
|
|
 |
Dupy odchodzą, a ziomki dalej przy mnie
|
|
 |
W oknach domów wciąż to samo, społeczniaki i frajery
Dzielnicowy na rewirach karci młodzież nowej ery
A za winklem paru typów, jakieś lewe interesy
Nawał łatwego pieniądza, a przyciąga jak magnesy
|
|
 |
Różowo nie jest, dajmy na ten przykład stolice
Wielkie szare blokowiska, pośród nich styrane twarze
|
|
 |
Szare postacie, tam gdzie szare blokowiska
Tutaj dobrych chłopaków, bardzo długa lista
Ten kawałek dla swojaków to rzecz oczywista
Obierz prawą stronę tutaj jest nasza przystań..!
|
|
|
|