 |
|
Nie łatwo udawać obojętną, gdy on nadal jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
|
-Maaaamo wychodzę! -Gdzie? Z kim? Ile ma lat? O której będziesz? -Do samochodu, Wiesław S,lat 57, wrócę nad ranem.. -żartujesz sobie?! -TAK!
|
|
 |
|
Pokaż, że jesteś silniejszy od problemów.
|
|
 |
|
Ja w wieku 12 lat traciłam mleczne zęby, a nie dziewictwo .
|
|
 |
|
Nie, moje serce nie cierpi . Ono nakurwia z bólu bo nie może pogodzić się z Twoim odejściem .
|
|
 |
|
nie zmienisz mnie. zawsze będę wydawać cały hajs na danielsa,ciuchy i buty. zawsze będę śmiać się z wszystkiego, nawet sztucznie - ale będę. zawsze będę traktować puste dziewczyny jak zwykłe nic nie warte ścierki, zawsze będę przeklinać, zawsze i jeszcze dłużej będę miała twoje zdanie w dupie, zawsze będę cykać fotki i słuchać muzyki, zawsze będę bała się okazać uczuć innej osobie, będąc jednocześnie zimną su.ką, sorry - nie zmieniaj mnie. mnie się nie zmienia, mnie się zostawia taką jaką jestem, co czyni mnie WYJĄTKOWĄ!
|
|
 |
|
to czego tak mocno pragnę, nie powinno tak bardzo boleć.
|
|
 |
|
Powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. Nie kochał?
|
|
 |
|
Pyskata to może być dziwka, ja jestem wygadana.
|
|
 |
|
Będąc w samych bokserkach położyłam się na zajebiście twardym dywanie, postawiłam przed sobą dwa kieliszki czerwonego wina i zaczęłam gadać do kaloryfera opowiadając mu jakie to moje życie jest chujowe .
|
|
 |
|
ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic .
|
|
 |
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. Żyjesz nadzieją, że może.. Może dziś, może właśnie w tym tłumie.. Że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
|