 |
- dlaczego jeszcze nie śpisz ? pyta jak co wieczór mama, dochodzi 23, krzyczy, bo sama dobrze wiem, że mam rano problemy z obudzeniem się i zdążeniem do szkoły bez godzinnego spóźnienia. nie wiem, czy warto powiedzieć jej któregoś dnia, że nie ma żadnego sensu kłaść się spać, skoro i tak od paru miesięcy każda noc wygląda tak samo. każdej nocy łzy moczą mi oczy, przy okazji poduszkę, kołdrę. kapią z bezgłośnym hukiem na podłogę, na kartki książek. wiem, że nie będę śnić. i dopiero koło trzeciej, czy czwartej zasypiam. z podpuchniętymi powiekami, rozszarpanymi włosami, mokrą skórą, ciałem wygiętym w bolesnym jęku i wciąż nie uporządkowanymi myślami.
|
|
 |
błagam, wróć, chcę mieć znowu serce w jednym fragmencie !
|
|
 |
zawiodłam, miałam nie zawieść. nie odeszłam, miałam cię zostawić.
|
|
 |
a teraz życzę sobie, za każdą łzę godzinę szczęścia. chyba mi życia nie starczy.
|
|
 |
wróćmy do siebie, wróćmy do naszego raju.
|
|
 |
lecimy - jutro próbnych egzaminów ciąg dalszy .. ^^ tym razem inne wydawnictwo , trzymać kciuki ;*
|
|
 |
każde wspomnienie wymierza strzał w serce.
|
|
 |
nie jest ani trochę lżej, czas ani nie leczy ran, ani nie przyzwyczaja do bólu.
|
|
 |
sorry za to mało eleganckie ' kocham Cię ' na ulicy .
chciałam to zrobić bardziej subtelnie , ale po kilku piwach trudno się powstrzymać .
|
|
 |
I niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy. Milczysz, znasz mnie,wiesz, że znów muszę schlać się. I najgorsze, że Ty jesteś przy tym zawsze.
|
|
|
|