 |
możesz pieprzyć raz, no i spieprzyć wszystko.
|
|
 |
Przetrwasz, zamknij się, słuchaj masz siłę, ducha, styl, który wybucha, patrz.
|
|
 |
Z pozoru nic się nie zmieniło, jest tak samo.
|
|
 |
w głowach się popierdoliło.
|
|
 |
zwalić na skutek nie na przyczyne.
|
|
 |
do zobaczenia chwilom, które były, a teraz ich nie ma.
|
|
 |
do tego dnia przypuszczam zostaniemy robiąc co robimy pieprząc kogo pieprzymy.
|
|
 |
dobrze, że nie chcesz ze mną być, bo nie chce nic na stałe.
|
|
 |
Jak możesz tak myśleć, że coś przetrwało jeszcze?
|
|
 |
Emanowała namiętnością skroploną winem, wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem.
|
|
 |
Będę tu czekać nim z drzew liście spadną setny raz, bo mogę czekać tu na ciebie nawet setki lat.
|
|
 |
To jest coś, co mówi- możesz wątpić, ale nie możesz odejść.
|
|
|
|