 |
Nie będzie nas tylko będziemy gdzieś tam w swoich miastach chlać by nie pamiętać.
|
|
 |
kocham Cię najbardziej na świecie i nieważne jak to się zakończy, czy jutro nadal będziemy rozmawiać czy zapomnimy o sobie. Jesteś największym szczęściem jakie mogło mnie spotkać.
|
|
 |
bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc tu z Tobą.
|
|
 |
Jeśli jesteś, to nie odchodź, jeśli nie ma Cię, to wróć, mogłbyś być dziś tu poprostu, tylko ze mną, tylko tu.
|
|
 |
"Ty chyba nie rozumiesz, że człowiek rozumie drugiego, kiedy przychodzi na to odpowiedni czas, a nie dlatego, że ten drugi chce byc rozumiany"
|
|
 |
nauczyłam się płakać w myślach, tam nie muszę się nikomu tłumaczyć.
|
|
 |
Przeszliśmy piekło, jak to inaczej nazwać..Dziś jesteś ze mną, więc droga była tego warta.
|
|
 |
rób ten cholerny bałagan w moim życiu, bądź przyczyną moich łez, wypalanych papierosów, rób co tylko chcesz - ale bądź, przy mnie.
|
|
 |
wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.
|
|
 |
Podnieś głowę, idź do przodu i pokaż mu ile mógł mieć, a ile stracił jednym ruchem.
|
|
 |
Witam Cię ponownie! Chciałabym podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami, które coraz częściej nie pozwalają mi zasnąć w nocy. Ostatnio dużo myślałam o NAS, choć to zbyt duże słowo żeby określić dwoje ludzi, których praktycznie nic nie łączy. Zastanawia mnie jedna istotna rzecz - po co ktoś splątał nasze drogi i sprawił, że się na nich spotkaliśmy? Dlaczego Twoje oczy urzekły mnie na pierwszym spotkaniu i dlaczego nikt nie ma ładniejszych? Dlaczego ktoś pozwolił na to, żeby moje głupie serce znalazło drogę do Twojego życia i bez żadnych skrupułów się do niego wbiło? Dlaczego każda dróżka przypomina mi o chwilach, które spędziliśmy razem? Nie rozumiem tego, nie umiem tego pojąć. Ktoś się mną zabawił, chciał pośmiać się z mojej dziecięcej naiwności i z tego, że dla mnie priorytetem była miłość. To nie sprawiedliwe, nie tak miało być. Nie tak mieliśmy skończyć - nigdy osobno, a jednak teraz nie ma nas razem.. / agathe96
|
|
 |
Gdyby było to możliwe - odpuściłabym go sobie szybciej niż każdy z was myśli.Gdyby było to możliwe - przestałabym słuchać serca i kochać go tak jak do tej pory
|
|
|
|