 |
|
Zbliżam do celu przekonany święcie,
że stoję na twardym wiarygodnym fundamencie,
idę na ścięcie, zawsze wierze w siebie,
proszę Cię odbierz, odbierz to do Ciebie.
|
|
 |
|
rap który gnębi wszystkich skurwysynów
|
|
 |
|
nie łam tego słowa które dałeś matce
|
|
 |
|
my poświęceni tych których kochamy,
chociaż czasami brat zadaje rany
|
|
 |
|
ludzkie dramaty wciąż rzucają się w oczy,
dbaj człowieku o to żebyś się nie stoczył.
|
|
 |
|
łańcuch przyjaźni pęka na ogniwach,
to się rozrywa, to pierdolone życie,
przerywasz sen i budzisz się o świcie
|
|
 |
|
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie
|
|
 |
|
Bóg Kule nosi , Jednak Człowiek Strzela
|
|
 |
|
Jak musisz to kłam tylko rób to doskonale, amatorszczyzna mnie obraża.
|
|
 |
|
Przepraszam, że moje nerwy też mają granice ...
Przepraszam, że potrzebuję czegoś więcej niż tylko słowa "rodzice" ...
|
|
 |
|
I teraz kiedy cała miłość się zmarnowała
zastanawiam się kim do cholery byłam?
Twoje kłamstwa - to przez nie palę za sobą wszystkie mosty
|
|
|
|