 |
|
śpijmy przytuleni jak dwoje szczeniąt, którym zdechła suka.
|
|
 |
|
do łezki łezka, aż będę niebieska, w smutnym kolorze blue.
|
|
 |
|
w głowie mi się przepaliły wszystkie bezpieczniki
|
|
 |
|
poza normę się wystrzelam, i raz po raz wykolejam.
|
|
 |
|
cała jestem bałaganem i twoim wojennym stanem.
|
|
 |
|
podetnę żyły, odkręcę gaz, ratujcie kochani kolejny raz.
|
|
 |
|
żyjesz wolny i beztroski, wszystkie sprawy w dupie masz.
|
|
 |
|
chciałbym umrzeć z miłości
|
|
|
|