 |
|
niedoceniony, pusty i osamotniony chłopak zaczął od swojego dzieciństwa. dowiedziała się wiele ciekawych i przykrych jego wspomnień, ale w ani jednym procencie nie odstraszyło ją to od niego. była zafascynowana blaskiem w jego zielonkawych oczach i jak potrafił zaciekawić swoją osobą. nagle wstał i zakomunikował, że miał wypadek w którym straciła życie jego mama. wypadek spowodował on, bo odebrał telefon w czasie jazdy z przekazem, że jego dziewczyna została pobita oraz leży w szpitalu. stracił panowanie nad pojazdem, nagle wpadł w poślizg i uderzył samochód w drzewo, które znajdowało się w równo ułożonym rzędzie przy ulicy. wzruszona dziewczyna całą tą opowieścią padła na ziemię cała zapłakana. on podniósł za to ją i mocno do siebie przytulił. miał nadzieję, że to ona właśnie będzie jedną jedyną osobą której się wyżali. skrycie mu się podobała, ale był przekonany że to jeszcze nie ten czas kiedy jej o tym powie. / mooonii
|
|
 |
|
ponownie mi się śnił w całej okazałości. widziałam jego sylwetkę, czułam zapach jego perfum, ale niestety nie mogłam go dosięgnąć../ mooonii
|
|
 |
|
... to , że przepraszam nie znaczy , że nie mam racji . tylko świadczy o tym , że cenie Ciebie bardziej niż swoją dumę
|
|
 |
|
przepraszam, ale nigdy nie będę tą jaką chciałeś
|
|
 |
|
nie wiem czy kiedykolwiek będę w stanie zaufać komuś tak naprawdę.
przez niego stałam się bardziej uczulona na tym punkcie i niestety we
wszystkim doszukuję się jakichś minusów - raniąc tym siebie i inne osoby.
|
|
 |
|
i nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten, ktoś do kogo
chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko
da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
|
|
 |
|
a istniejesz również w wersji inteligentnej?
|
|
 |
|
widzisz sam gdy Ciebie mam to siebie tak mi jakoś brak
|
|
 |
|
wolałabym cię nigdy nie spotkać, nie pokochać. żyć jak dawniej,
bez bólu i wspomnień. czasami wolałbym byś nigdy nie został
częścią mojego życia.
|
|
 |
|
i po co znowu pojawiasz się w moim życiu? teraz kiedy już pogodziłam się z myślą, ze ciebie nie ma druga szansa? niee, ja tak
nie potrafię.
|
|
 |
|
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko
|
|
|
|